Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...

W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...

jazzy 09:31, 24 wrz 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
katiaxx napisał(a)
Kobity, dlaczego wy nie śpicie po 1 w nocy ? ja wczoraj poszłam spać ok. 24 i dziś nie żywa jestem, ale to dosłownie, w dodatku jakiś wirus czy jelitówka mnie bierze i nie idzie życ.
A mam 8 godz. przed sobą , masakara.
Jazzy a czy Tobie się nie robi taras drewniany/kompoz? z czego masz taki piękny bieluśki ?
Co do rabaty nie wypowiem się konstruktywnie bo i się nie znam i z sił opadam.
Ale pięknie Co to idzie w tych puzlach

A jak tu spać gdy tu takie rabaty się kształtują? I to przy pomocy fachowców!
Katia, to zdjecie jest sprzed położenia desek innego nie miałam o 1 w nocy
Kuruj się, kobito. Wolne sobie weź, odpocznij, zjedz coś zdrowego zamiast pizzy
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
lojalna_ 09:37, 24 wrz 2014


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
jazzy napisał(a)

To nie front Stojąc przodem do domu (a przód to wjazd do garażu - południe) to rabata wzdłuż lewej ściany domu, czyli zachód właśnie Tu widok od strony tarasu:

Te rośliny, które tam umieściłam oprócz różaneczników to (idąc od lewej):
Sosna czarna Bambino na pniu (2x2), cyprysik japoński nana gracilis (1x2), kalmia wąskolistna rubra (3szt.), modrzew japoński jacobsen's pyramid.
Czy są takie rośliny, którym nie przeszkadzają te zach.wiatry? A jakbym zrobiła w granicy ekran z drzew, które by zatrzymywały wichurę?



Ładniutki masz taras
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
jazzy 10:19, 24 wrz 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
EdytaB napisał(a)
a cisy może lepiej cisy nie trawy
trawy z boku

A w który miejscu dokładnie te cisy? Może ja mam jakieś skrzywione pojęcie o cisach ale dla mnie cis to raczej przy płocie no chyba że jakiś okaz zrobiony na bonsai
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Ewkakonewka 10:50, 24 wrz 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Jak to nic nie masz, zapał twórczy i miejsce do realizacji, reszta to tylko same przyjemności Ja wątpliwy specjalista, zwłaszcza od minimalistyczych /czytałaś u mnie jaką inspirację zapamiętałam z myślą o Tobie/, ale coś trzeba udoskonalić w niej myślę jednak O roślinach się nie wypowiem, ale układ... zmykam
____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
Toszka 10:58, 24 wrz 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Jazzy robisz klasyczny błąd (podkreślam, że ja w tej chwili nie krytykuję, bo do takiego traktowania ludzi jestem daleka - poddaję przemyśleniom, tylko), bo skupiasz się na pojedynczych rabatach, zapominając, że ogród powinien tworzyć spójną całość. Ta sama zasada obowiązywać (powinna) we wnętrzu domu. Ale jak ktoś lubi każdy pokój w innym stylu, a holl w baroku, to tez tak można, czemu nie, tylko trzeba konsekwentnie, czyli w nowocześnie urządzonym np. salonie wstawić barokową np. gablotkę... ale już nie stół. Czyli, zasada jest taka, że choć jeden element na rabacie powinien nawiązywać do innych rabat wokoło. A najlepiej jak na osi widokowej mamy takie trzy punkty. Nazywa się to złotą zasadą trójkątów.
Dodatkowo - karygodnym, z punktu widzenia zapotrzebowań i siedliskowych jest pod wrzosowate (rododendrony, kalmia) sypać żwir, bo ich system korzeniowy zabijesz.

Proponuję stanąć w oknie, w salonie (a potem na tarasie) i określić osie widokowe - najdalsze punkty do jakich zazwyczaj sięga wzrok- i zastanowić się co byś tam chciała widzieć co rano, w południe i wieczorem. Takie punkty trzeba podkreślić jakąś atrakcyjną rośliną/kompozycją, a reszta nasadzenia ma być tylko tłem. Najlepiej dyskretnym, podkreślającym urodę dominanty...

A chyba najprościej by było zrobić plan całej tej części ogrodu
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
EdytaB 11:00, 24 wrz 2014


Dołączył: 26 sty 2012
Posty: 299
żywopłot z lewej strony przy tarasie i od strony siatki (+ cały czas zielony i można strzyc do rządanej wysokości)
katiaxx 11:47, 24 wrz 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Toszka napisał(a)
Jazzy robisz klasyczny błąd (podkreślam, że ja w tej chwili nie krytykuję, bo do takiego traktowania ludzi jestem daleka - poddaję przemyśleniom, tylko), bo skupiasz się na pojedynczych rabatach, zapominając, że ogród powinien tworzyć spójną całość. Ta sama zasada obowiązywać (powinna) we wnętrzu domu. Ale jak ktoś lubi każdy pokój w innym stylu, a holl w baroku, to tez tak można, czemu nie, tylko trzeba konsekwentnie, czyli w nowocześnie urządzonym np. salonie wstawić barokową np. gablotkę... ale już nie stół. Czyli, zasada jest taka, że choć jeden element na rabacie powinien nawiązywać do innych rabat wokoło. A najlepiej jak na osi widokowej mamy takie trzy punkty. Nazywa się to złotą zasadą trójkątów.
Dodatkowo - karygodnym, z punktu widzenia zapotrzebowań i siedliskowych jest pod wrzosowate (rododendrony, kalmia) sypać żwir, bo ich system korzeniowy zabijesz.

Proponuję stanąć w oknie, w salonie (a potem na tarasie) i określić osie widokowe - najdalsze punkty do jakich zazwyczaj sięga wzrok- i zastanowić się co byś tam chciała widzieć co rano, w południe i wieczorem. Takie punkty trzeba podkreślić jakąś atrakcyjną rośliną/kompozycją, a reszta nasadzenia ma być tylko tłem. Najlepiej dyskretnym, podkreślającym urodę dominanty...

A chyba najprościej by było zrobić plan całej tej części ogrodu


jak ja Cie lubię czytać
Niby to wszystko logiczne i mądre i człowiek to niby wie a potem siada, myśli, rysuje i gdzieś ta wiedza umyka. Dzięki Toszko bo i ja korzystam w Twoich postów
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
Toszka 11:58, 24 wrz 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Kasiu, w naszym, ludzkim życiu już tak niestety jest, że to co oczywiste jest... najmniej oczywiste
Dlatego tez Danusi projekty, nasadzenia są tak do bólu logiczne, oczywiste i czyste w swojej prostocie... ale ona ma klucz do tego (olbrzymi talent i doswiadczenie), a my, robaczki musimy dochodzić do tego latami i ZGAPIAĆ ile wlezie
Dyskutować, nie obrażać, nie wykłócać się, a tylko dochodzić do konstruktywnych wniosków - i mamy raj
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
jazzy 12:28, 24 wrz 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Toszka napisał(a)
Jazzy robisz klasyczny błąd (podkreślam, że ja w tej chwili nie krytykuję, bo do takiego traktowania ludzi jestem daleka - poddaję przemyśleniom, tylko), bo skupiasz się na pojedynczych rabatach, zapominając, że ogród powinien tworzyć spójną całość.


Toszka, proszę Cię, ja nie z tych co to zaraz się obrażają Jestem Ci ogromnie wdzięczna za każde słowo tu napisane i za to, że swój czas poświęcasz mnie Krytykuj ile wlezie a może z czasem i pochwalisz

Ta sama zasada obowiązywać (powinna) we wnętrzu domu. Ale jak ktoś lubi każdy pokój w innym stylu, a holl w baroku, to tez tak można, czemu nie, tylko trzeba konsekwentnie, czyli w nowocześnie urządzonym np. salonie wstawić barokową np. gablotkę... ale już nie stół. Czyli, zasada jest taka, że choć jeden element na rabacie powinien nawiązywać do innych rabat wokoło.

No, trudne to zadanie. Ale punktem wyjścia powinien być u mnie chyba front ogrodu, tzw.przedogródek, a potem dalsze rabaty jakoś nawiązywać

A najlepiej jak na osi widokowej mamy takie trzy punkty. Nazywa się to złotą zasadą trójkątów.

O! Tego nie znałam. Muszę się zagłębic w temat
Dodatkowo - karygodnym, z punktu widzenia zapotrzebowań i siedliskowych jest pod wrzosowate (rododendrony, kalmia) sypać żwir, bo ich system korzeniowy zabijesz.

No to kora będzie nie wszędzie musi być żwirek

Proponuję stanąć w oknie, w salonie (a potem na tarasie) i określić osie widokowe - najdalsze punkty do jakich zazwyczaj sięga wzrok- i zastanowić się co byś tam chciała widzieć co rano, w południe i wieczorem. Takie punkty trzeba podkreślić jakąś atrakcyjną rośliną/kompozycją, a reszta nasadzenia ma być tylko tłem. Najlepiej dyskretnym, podkreślającym urodę dominanty...

Tak zrobię! Postaram się coś pokombinowac.

Ufffff
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Ewkakonewka 13:00, 24 wrz 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Wbiję się w temat bo jestem zachwycona , ale to świetnie podane zostało
____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies