Pod Poznaniem też biało
U nas już dzieci jeżdżą na sankach
Ha, a może dosypiemy mąki
W sumie ma rację. Teraz dopiero jest świąteczny klimat. Kluchy mówisz...hmm szare z kapustką... Nie, bo się w drzwi nie zmieszczę
Przydałby się detoks poświąteczny