Filomena
18:44, 11 sie 2016

Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
No właśnie- kolor to jest temat. Na początku nie mogłam się zdecydować jaka tonacja pasuje do mnie i ogrodu. Potem jak już mam te kolory co trzeba to co roku coś wyskakuje w innym ODCIENIU niż trzeba. A jak już uznam, że będzie ok to następuje we mnie zmiana- pragnę dodać znów jakiegoś koloru.
Esencja kobiecej niestałości

____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena-w zielonej aptece