Jeszcze ich nie ruszyliśmy, muszę jeszcze uporządkować teren no i po prostu zrobić sobie miejsce, jak powiedziałaś, do popisu. Mogę działać tylko w soboty i ew. w niedziele, bo w tygodniu trudno mi na ogród dojechać. Przynajmniej teraz, kiedy rok szkolny się zaczął, a już niebawem rok akademicki rusza.
Powoli mi idzie, ale już jest lepiej. Mam już kilka pomysłów, zobaczymy jakie będą efekty
Wiadomo, że będę prosić jeszcze o rady, bo jestem w temacie zielona, aczkolwiek już niektóre rośliny udaje mi się nazwać
Pytaj się o wszystko co chcesz i wszystkich....na pewno nikt pomocy nie odmówi o ile będzie potrafił pomóc. Teraz nawet poczekaj z tymi tujami dopóki nie spadnie temperatura, bo jak piszesz, że z dojazdem masz problem to z podlewaniem będziesz miała kłopot....