Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku

babka 19:46, 03 maj 2016


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Anda napisał(a)
Szkoda roślin. Współczuje. O zawilcach czytałam, ze powinno sie je sadzić na wiosnę.

Mądry Polak po szkodzie, teraz to zapamiętam
Sadziłam je na wiosnę ale potem dwa razy przesadzałam, pewnie nie zdążyły się dobrze zakorzenić.

Ale żeby nie było tylko o stratach to dodam kilka optymistycznych obrazków z dzisiejszego dnia Cieplutko było, leżing na trawie w słońcu, jak mi tego było trzeba



Żurawki się wypiętrzyły ale wcale mi to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie











Cudownie wiosenna zieleń tawułek

____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
mateuszmichn 23:52, 03 maj 2016


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
ale super foteczki, aż chce się oglądać.
Ta wiosenna zieleń jest cudowna. Lubię spoglądać na młode liście host i paproci
____________________
Mój mały zakątek
inag 01:27, 04 maj 2016


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Zgadzam się z Mateuszem
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
lojalna_ 10:00, 04 maj 2016


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
babka napisał(a)

Mądry Polak po szkodzie, teraz to zapamiętam
Sadziłam je na wiosnę ale potem dwa razy przesadzałam, pewnie nie zdążyły się dobrze zakorzenić.

Ale żeby nie było tylko o stratach to dodam kilka optymistycznych obrazków z dzisiejszego dnia Cieplutko było, leżing na trawie w słońcu, jak mi tego było trzeba



Żurawki się wypiętrzyły ale wcale mi to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie







Ale widoki . Ostra zielen po lewej to molinia ? Pieknie to wyglada

Z zawilcami jesiennymi to nie było takie proste wiosna tylko gajowe były i jak sadzic )). Szukac trzeba )
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
07_Rene 12:49, 04 maj 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
babka napisał(a)

Mądry Polak po szkodzie, teraz to zapamiętam
Sadziłam je na wiosnę ale potem dwa razy przesadzałam, pewnie nie zdążyły się dobrze zakorzenić.

Ale żeby nie było tylko o stratach to dodam kilka optymistycznych obrazków z dzisiejszego dnia Cieplutko było, leżing na trawie w słońcu, jak mi tego było trzeba



Żurawki się wypiętrzyły ale wcale mi to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie











Cudownie wiosenna zieleń tawułek



Ale u Ciebie ładnie Jakie kolory soczyste. Podoba mi się, że nie ma pustej ziemi, tylko każdy skrawek wykorzystany... tam bergenie, tu rojniki... Też tego próbuję, żurawki ostatnio namiętnie dzielę...
A mi się chyba jesienne zawilce rozsiały... znajduje jakieś małe w miejscach w których nie sadziłam, ale te stare kępy, przesadzane jesienią też nie wszystkie puściły
Na trawy jeszcze cierpliwie czekaj, bo ciężka zima była, ale może coś puści od korzenia. Ja wczoraj miałam wyciepać swoje FC, a tu widzę pojedyncze źdźbła zielone... jeszcze czekam, wyrzucić zawsze czas
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
jazzy 12:51, 04 maj 2016


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Gratki pół tysiączkowe!
Ależ u Ciebie soczyście zielono i świeżo! Leżing na takim trawniku to musi być coś! Nawoziłaś go teraz?
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Konieczki 15:18, 04 maj 2016


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
No moja droga Babko te zdjęcia za serce chwytają takie cudne
A tak na dokładkę to najlepsze życzenia na 500
____________________
Zielonym do góry... :)
Konieczki 15:19, 04 maj 2016


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
A żurawki Ci nie kwitną teraz? Ja obcięłam kostrzwę siną coby ie kwitła, ale żurawki mam kwitnące
____________________
Zielonym do góry... :)
Zana 15:20, 04 maj 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Olu piękne zdjęcia zapodałaś
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
babka 10:22, 05 maj 2016


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Mateusz, Ilonka dziękuję za mile słowa też mi się podobają rośliny o twj porze roku. Po szarej zimie łakniemy koloru

Jolka, nie to nie molinia, to najzwyklejszye kosaćce syberyjskie Narazie testuję w nowych miejscach głównie te rośliny, które już mam. O molini już kiedyś dumałam by przy berberysach posadzić ale tam chyba miałaby za mało słońca.

Reniu ja za cienki bolek jestem w odróżnianiu siewek od chwastów, rwę wszystko wokół. Może czas zmienić nawyki i zacząć się przyglądać wszystkiemu co wyrasta. Może dochowałabym się tych zawilców

Jazzy dziękować kochana, mój wzorze niedościgniony

Konieczki, moje żurawki jeszcze nie zaczęły ale widziałam że Cherry Cole już kwiatki wysuwają do góry.
A powiedz mi kiedy cięłaś kostrzewę? Ja też skracałam miwsiąc temu ale tak wystartowała jak czupiradło. Mam ją znów ciachnąć? Nie chcę by kwitła bo ponoć potem jest mniej zwarta ?

Anula, staram się by chociaż na fotkach ogród wyglądał ciekawie
Chociaż przyznajè, że zaczyna mieć to ręce i nogi, za rok dwa może się podobać

Miłego i słonecznego dnia wszystkim

____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies