Mi przychodzi na myśl kosaciec bródkowy, tylko on nie jest taki wysoki po przekwitnieciu ale liście ma fajne taki właśnie pasujące do zbiorników wodnych

Aaa zapomniałem dodać że ślicznie jest i za każdym razem gdy wchodzę na ten wątek to coraz bardziej mi się podoba. Zdjęcia są również piękne. Same piękności u ciebie

A musi tam coś być???
Jak dla mnie to tak jest dobrze

Mateuszu, cieszy mnie naprawdę bardzo ten mój ogródek (stąd tyle fot ) ale moje odczucia nie są obiektywne więc tym bardziej zadowolona jestem kiedy to moje małe piekiełko spotyka się z waszą aprobatą. Dziękuję

Kosaciec już jest po lewej stronie. Nie bródkowy ale syberyjscki. Taki duet niekoniecznie byłby zgrany

Juzia napisał(a)

A musi tam coś być???
Jak dla mnie to tak jest dobrze

Mówisz ? mnie tam coś brakuje wyższego. Nie napinam się jednak

Będzie tak trochę symetrycznie z tym irysem....

Juzia napisał(a)

Będzie tak trochę symetrycznie z tym irysem....

N tak trochę się tego obawiam, dlatego w coś strzelistego celowałam by z ireysem się nie zsynchronizowało. Ale skoro mówisz, że nie trzeba to się wstrzymam. Ty dobre paczanie masz

Hehehe...paczenie

A irys jaki kolor??

Niebieski mam, o taki