iwka napisał(a)

ale ładnie przypomniało mi się jak Ci pies kulkę obgryzł

Nooo, numerant z niego Że gustuje w firankach, obrusach i drewnianych schodach (napoczął mi kiedyś jeden stopień ... ) to już wiedziałam ale że też w betonie? to mnie dobiło

Juzia, ten plan jest jeden do dwóch czyli jeden metr = jedna kratka.
Wczoraj eMuś przesadził magnolię. Nie w to miejsce gdzie chciałam tzn majtnął się o jakieś pół metra. Przez to jest trochę mniej miejsca miedzy nią a dużym szmaragdem, nie zmieści mi się tam wiele roślin. Zrobiłam dziś małą przymiarkę, zrobię foto. Ale mi sie nie podoba więc po kawie zmiana. Za Chiny ludowe nie widzę tego. No trudno, będę latać z roślinami

No jak jeden do dwóch jedna kratka jeden metr?
Poza tym tam jest kratek od groma a napisane, że 12 metrów.
Coś nie halo

Juzia napisał(a)

No jak jeden do dwóch jedna kratka jeden metr?
Poza tym tam jest kratek od groma a napisane, że 12 metrów.
Coś nie halo

Przemierzę raz jeszcze dziś ale z tego co pamietam to tak własnie było tylko chyba nie liczyłam miejsca za szmaragdem bo tam już nic nie posadzę.
Przemierzę.

Idę kopać.
Właściwie to powinnam zacząć od przygotowania gleby ale wtedy powinnam WSZYSTKIE rośliny wykopać, wynieść i nawieźć obornika, kompostu i innych. Przekopać i dopiero wtedy sadzić. Po prostu zacząć kompletnie od początku
Ale tak się nie da.
Kopię w piachu

Wrzuć ten plan...bo może ja patrzę na jakiś inny?

I zaznacz drzewa...wszystkie!

Piękne zdjęcia Ola. Widzę, że Juźka Cię tu zamęczyć chce. Też idę kopać, boooosze jakie to nudne!!!!