Frezja, Juzia, Olka - bardzo się cieszę

babka napisał(a)

No to ja jestem mega blondynką bez cienia odrostów bo nie kumam
Czy nie tak: trawa - grab - trawa, trawa - grab - trawa, trawa - grab - trawa

Ola padłam. Rozumiem szyfr, ale nie wiem czy nie za dużo. On u mnie dopiero drugi rok a już metr szeroki. A co będzie w następnych? Nie wiem, ale przypuszczam, że jeszcze nabierze masy. Tak gęsto to może za gęsto. A jak go faktycznie dasz trochę z tyłu za graby, to z przodu będziesz miała jeszcze na coś miejsce.

Pięknie posadziłaś drzewa pięknie tam sie prezentują teraz masz sporo miejsca trzcinniki będą tam idealnie pasowały
Jak pierwszy raz sie zjawiłaś z mężem u mnie w sklepie to lekko sie zestresowałem bo zapomniałem że miałaś przyjechać a na dodatek bylem myślami w innym miejscu fajnie mi było Was poznać oby takich spotkań nawet tych krótkich było więcej

Anulka, dałabym za grabami ale tak jak mówisz 6 sztuk to za dużo. Nie wiem czy dawać je w regularnym rzędzie? Początkowo myślałam by nie sadzić aż tak bardzo symetrycznie w stosunku do grabów. Z kolei nie chcę zrobić misz-maszu

Paweł
Jaki zestresowany? nie zauważyłam
To raczej ja się lekko zestresowałam jak sobie uświadomiłam, że zagaduję Cię w miejscu pracy. Mam nadzieję, że obyło się bez konsekwencji ?

To może po brzegach lekko z przodu a dwa pomiędzy grabami lekko z tyłu.

Zana napisał(a)

To może po brzegach lekko z przodu a dwa pomiędzy grabami lekko z tyłu.

O !!!


edit
Chociaż nie, za ostatnim grabem jest najwięcej miejsca bo to poletko jest w kształcie rombu. Więc raczej wszystko z tyłu.
Zamówię 4 sztuki i polatam z nimi

To się nazywa owocna dyskusja.

Edit na edit: masz rację, najlepiej na żywca

Olu szefowa wychodzi na ogród sporadyczniewiec rozmawiać mogliśmy

Już chyba wiem jak chcę