Aniu tym skorupkowym też nie odpuszczam, jedynie winniczki mają u mnie fory. Chociaż tych ostatnich jest dużo więcej niż w poprzednie lata.
Również zostawiam pozdrowienia
No słodziaki Mieliśmy świetne widowisko, fajnie rodzice je zachęcały do lotów, cały dzień walczyły. Teraz maluchy śpią pod naszą wiatą, ciekawe czy rano starsi przylecą je nakarmić czy już będą musiały radzić sobie same ?