skarabeusz napisał(a)

Witam piękny kolor .

Cześć Aga, kolorki super, ale podlewanie mnie zabija. A to dopiero maj!

masakra z tym podlewaniem , ja też kupiłam surfinie i codziennie latam z butelkami do podlewania po parapetach , a to dopiero początek

Surfinie piękne są, ale straszne pijusy Ja nie zrobiłam dziurek w doniczkach na parapecie, martwię się trochę czy nie zaleję..

Hej, pięknie u Ciebie. Czy mozesz napisać gdzie kupilas takie duże drzewka? Ja tez z tego rejonu☺

Marysia, drzewa kupiłam w szkółce, w Konstancinie.

Słońce, ładna pogoda i pojawiła się mszyca. Najpierw na Bonica 82 w szpalerze, a to 30 sztuk krzaków. Wczoraj od razu opryskałam Targetem na mszycę i przędziorki. Target mam pierwszy raz, w zeszłym roku używałam firmy Substral, podobno jest długo działający. zobaczymy jak się spisze. Dzisiaj zrobiłam prewencyjnie Baymat AL Bayer i w pogotowiu czeka mieszanka z sody i oleju na te mszyce. Oczywiście się chmurzy i może popadać..zobaczymy.
Tam gdzie lawenda czysto. Wniosek taki, żeby sadzić lawendę
Jako pierwsza malutka róża Chopin

Dzięki, myslałam, że może gdzieś blizej Grodziska. Życzę udanej walki z robalami☺

To jakieś szaleństwo z tymi mszycami, część padła, część jest już nowych.
Nie poddaję się, opryskałam miksturą z sody. Rozsypałam proszek do pieczenia na mrówki i inne świństwo i tyle w temacie.

Dobrze,że ja nie mam róż , Tobie współczuję

skarabeusz napisał(a)

To jakieś szaleństwo z tymi mszycami, część padła, część jest już nowych.
Nie poddaję się, opryskałam miksturą z sody. Rozsypałam proszek do pieczenia na mrówki i inne świństwo i tyle w temacie.

Proszek do pieczenia jest tylko na jakiś czas. Ja też sypałam, ale za jakiś cza wracały.