Na termometrze 39 w cieniu
W ten dzień upalny ...

Marysia leży...



I leży... godzinami...




Trawka ma się całkiem nieźle. Podlewana codziennie. Skoszona wysoko. Ja lubię nisko, ale w ten upał nie miałam sumienia


Ostróżka cieszy kolorem. Ledwie ją widać, ale co tam



Vanika się przebarwia, Marysia coś zwęszyła i nie chce się spojrzeć do zdjęcia A taką miała ładną ramkę


Kocimiętka blue Moon. Bardzo ją lubię. Jest niska i ma większe kwiaty.


Hostom dobrze po przesadzeniu


Ogród wymaga opielenia, ale poczekam aż się schłodzi chociaż do 30 stopni

Pięknie wśród tych brzóz, niesamowity klimat. Bardzo ładnie wygląda Twój przedogódek, hortensje i żywopłociki robią dobrą robotę
Kota wymiata Też dziś zrobiłam zdjęcie do którego kota pozować nie chciała wstawię u siebie za chwilę

Olu, wpadłam z rewizytą
I powiem tak, jestem zauroczona Twoim przedogródkiem. Po prostu bosko jest, no i nie będę oryginalna, jeżeli powiem, że brzozy cudne
Zaznaczę do podglądania i będę wpadać
Pozdrawiam, Ania.

Wow, jaka sliczna trawka. U mnie cala wyschła, bo nie jestem w stanie jej całej podlać. Teraz pada deszcz, moze odzyje.

Babko , Aniu , Karolu dziękuję .

Jutro o 8 wchodzą panowie od wody. Już nie mogę się doczekać jak to zadziała.

Działamy.
Jeszcze tylko 2 dni podlewania. Uff. ...

Robota nam się trochę przeciągneła, ale podobno jutro cały system zadziała.

Ogrodowo chwilowy przestój. Na trawniku poligon!
Oby do jutra.

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających

I jak prace nawadniające ? jest pani zadowolona ?

Bombowo wygladają te brzozy w przed domem z tymi rabatami, widzę, że Ty i psiara i kociara jak ja