przypomniałam sobie ze moje amarylisy ( mam te cebule kilka lat zawsze kwitły kiedy sobie umyslałay ) ożywiłam 6 tygodni prze wigilią ...z nadzieja ze zakwitna na swieta ...do dzis nie zakwitły ...musze je chyba poddać terapii szokowej ...koniecznie
Mmm, jak ja lubię takie obrazki
Przepiękne ujęcie, a z tymi kropelkami deszczu wyglądają obłędnie
ps. i ja ciekawa jestem z czego ściana za amarylisem
Moje donice jeszcze puste, mobilizujesz mnie Ciepłe kolorki idealne w taki zimny dzień jak dziś. Amarylis wielgachny, piękny olbrzymi kwiat !
Cudne zdjęcia- zwłaszcza stokrotki są energetyczne aż
Mam taki 3 rok i uprawiam wg. znalezionego w necie sposobu. Jak chcesz, to Ci wkleję
Amarylis świetny, ale te dekoracje wokół jeszcze bardziej
Edyta wrzuciłam fotki pashminy
chętnie przyjmę dobre rady on ma chyba z 10 albo 15 lat dostałam go od mamy ...i co rok kwitnie ...wtedy kiedy mu się umyśli kompletnie nie umiemy nim sterować.