No cóż, jeśli mam być szczera dla mnie formuła Ogrodowiska wyczerpała się już jakieś 4 lata temu.
To co mi ono dało, to niewątpliwie zainteresowanie tworzeniem swojego ogrodu, radość z tego tworzenia i kilka znajomości, które nadal trwają mimo, że tematem naszych rozmów już rzadko są nasze ogrody.
Myślę, że ja temu portalowi też sporo dałam od siebie, bo poświęciłam bezinteresownie sporo swojego czasu dla osób, które tu się pojawiały później niż ja.
To samo mogę powiedzieć o wielu osobach, które w tamtym czasie prowadziły tutaj chętnie odwiedzane wątki, bo to właśnie my tworzyliśmy tą społeczność, a teraz pewnie tworzą ją osoby, które nadal aktywnie się tu udzielają.
Co do mojego ogrodu, w ostatnich latach przeszedł on znaczącą metamorfozę, był kiedyś ogrodowiskowy, ale w pewnym momencie poczułam, że nie do końca jest "mój", na szczęście z czasem odnalazłam swój styl i zmieniam go, aby ostatecznie stał się taki jak czuję. Jeszcze trochę przede mną, ale wiem czego chcę i jeśli tylko zdrowie i czas pozwoli to doprowadzę te zmiany do końca, żeby mieć pełną satysfakcję ze swojego dzieła.
Pozdrawiam
Tak to pięknotka. Ale zeszłą zimę odchorowała, spora jej część przemarzła, na szczęście wypuściła nowe gałązki, tyle że w tym roku tych pięknych koralików nie miała.
Ostatnio widziłam tę roślinke na wyprzedaży w Castoramie i bardzo mi się spodobała. Te fioletowe koraliki są cudowne. Ale jeśli nie jest mrozoodporna to chyba podziękujęNapisz mi proszę jak ona rośnie u Ciebie? czy ma strzelisty pokrój czy może bardziej rozrasta się wszerz
Piękny masz ogród