lindsay80
15:52, 05 cze 2016
Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Wszystkie zeszłoroczne rozplenice mi idealnie odbiły, nie mam żadnych łysych środków, o te w brzozach miałam obawy, że tam mają mało wilgoci i nie wystartują, o pozostałe się bałam bo jeszcze w październiku je przesadzałam, ale jakimś fuksem żadnej to nie zaszkodziło.
Ogólnie mogę powiedzieć, że trawy mi bardzo dobrze przezimowały, jeszcze kilka dni temu ML, uznawany za zmarłego wypuścił ździbło i ostateczny bilans to 4 zdechłee miskanty Apache, choć może to też nieaktualne bo tak zarosły, że nic tam nie widać

Ja już od dawna czuję, że w sprawie tej rabaty dobrze było zaufać samej sobie i zrobić po swojemu, już jestem z niej bardzo zadowolona, a jeszcze przecież róże i jeżówki nie zakwitły, stipa malusia, będzie tylko lepiej

____________________
Tu ma być ogród :)
Tu ma być ogród :)