Ewkakonewka napisał(a)

Aguś jak zwykle piękne No genialna jesteś
A wiesz, że też uwielbiam też przedświąteczny czas, bieganinę, gwar i potem cudowne, spokojne święta w gronie całej rodziny. Pozdrawiam gorąco

Ewuniu dziękuję za przesympatyczna słowa ☺ wiankowania Christmasowego koniec, bo jak by tak dalej szło to musiałabym odwołać święta u siebie w domu bo większość w powiajakach. Dzisiaj udało się zamknąć również temat dekoracji w ogrodzie, jutro choinka... Mam nadzieje, że zdążę. Mimo delikatnej świątecznej zadyszki ciesze się tym czasem, rodzinne przygotowania dodają sił i budują niesamowita relację w domu. Ściskam mocno

beata_m napisał(a)

Aguś bardzo mi się podobają, ja nie mam takich zdolności więc uwielbiam patrzeć na te cuda, które potraficie wyczarować, ja wiesz spokojnie przymierzam się do jednego stroika jeszcze materiały zbieram, jestem z maluchami w domu więc nie na wszystko czas zawsze znajduje ale nastrój świąteczny w duszy mi już gra

Nie powiem,że w szkole uwielbiam że w szkole uwielbiam zpt ale to chyba tylko ze względu na nauczycielkę która nam narzucała tematykę prac a jak to trochę taka indywidualistaka jestem...z reguły podoba mi się zupełnie co innego o niż innym i mam zupełnie inne spojrzenie na świat, często mnie nie rozumiano a moje zachowanie odbierano dziwnie. Dzisiaj w dorosłym życiu patrzę na wszystko inaczej chociaż mam wrażenie że niekiedy nadal moje pojmowanie życia i świata różni się.
Jestem ciekawa co udało Ci się wyczarować za stroik... Może w końcu uda mi się nadrobić wszystkie forumowe zaległości.
Idą święta a więc cieszmy się tym magicznym czasem i niezapominajmy o tym co najważniejsze.
Serdeczności zasyłam ☺☺☺

aage napisał(a)

Przecież on serce Tobie wytłukł z bombki... widzisz?

Ano wyczarowałam Aguś stroiczek wprawdzie w ramce (musiał być wysoko, żeby maluchu nie rozbroiły). Trzeba dużo odwagi, żeby pokazać siebie! Tego Ci gratuluję i tego życzę, żeby Ci jej nigdy nie zabrakło myślę, że najważniejsze to żyć w zgodzie ze sobą.
Ja chyba zaległości nadrobię dopiero po Świętach. Dziś już farsz do pierogów tworzę z moim M, bo wigilia też w naszym domku po raz pierwszy i żeby zdążyć ze wszystkim działam już od dziś Pozdrawiam ciepło i przedświątecznie.

Detale - z tym kojarzysz mi się ciepła romantyczko

Ten biało zielony wianeczek bardzo mi pasi do tegorocznej choinki Taka właśnie kolorystyka zdominowała mój wystrój świąteczny.

Ja tutaj głównie zwiedzam...no i się inspiruję...

Wszystko gotowe wyrobiliśmy się ze wszystkim na czas....dopiero zaczynaliśmy odliczanie...



a właśnie dobiegło końca...



Nastał już ten świąteczny czas...festiwal nadziei i światła. Nastał dzień w którym każdy z Nas powinien czuć się szczęśliwy, bezpieczny, kiedy nowego znaczenia nabiera słowo zaufanie i radość. Przecież już niedługo będziemy wypatrywać na niebie pierwszej gwiazdki, która sprawi że będziemy mieć ten sam błysk w oku co kiedyś, kiedy jako dziecko wypatrywaliśmy tej pierwszej na zasnutymi chmurami niebie Nareszcie nastał dzień kiedy cała krzątanina cichnie, kiedy ten świat ze snu zaczynać być obecny tu <3 ....









Chciałabym Wam życzyć aby tegoroczne święta były wyjątkowe, by każdy z nas umiał się cieszyć mały rzeczami, abyśmy nauczyli się czerpać radość ze wspólnych chwil spędzonym w rodzinnym gronie. Abyśmy zaczęli doceniać fakt, że życie jest tak ulotne i krótkie na złe momenty, dąsanie, nieporozumienia i smutki. Prezenty, kulinarna strona świąt, dekoracje, stroje wizytowe to wszystko piękne dodatki, za którymi nie warto gonić zbyt szybko. Skupmy się za to na małych, urokliwym rzeczach, momentach jak wspólne kolędowanie przy choince, przyznajcie się z ręką na sercu czy ktoś to dzisiaj jeszcze robi? z wielka dumą mogę powiedzieć, że my i pierwszy wspólny koncert kolęd mamy już za sobą...akustykę w kuchni mamy doskonałą
Życzę Wam również zdrowia bo one jest potrzebne aby móc realizować wszystkie plany i marzenia.
Cieszę się, że znalazłam się wśród Was i spotkałam się tutaj tak z wielką życzliwością.

Przyszły święta a więc możemy zwolnić, nacieszyć się emocjami, zmianami, wydarzeniami całego roku. Kiedy jak nie teraz tworzą się wspaniałe wspomnienia do których warto wracać.




Wesołych Świąt!!!

Życzę spokojnych, prawdziwie przeżytych Świat Bożego Narodzenia.

Dziękuję Ci za piękno, którym się z nami dzielisz, za sztukę jego dostrzegania i naukę pozytywnego widzenia otaczajacego nas świata i jego detali.

Święta minęły nie wiedzieć kiedy w atmosferze jaką sobie wymarzyłam...było magicznie, nareszcie można było przysiąść na dłużej nigdzie się nie spiesząc, poczuć rodzinne ciepło jeszcze mocniej, otulić się nim i chłonąć...po prostu nacieszyć się rodziną.
Rozmowy do białego rana, poranki a może już popołudnia w piżamach przy kominku, posiłki bez liczenia kalorii i błogi odpoczynek.



Nawet zima przybyła na czas...wszystko przypudrowane białym puchem...a więc dopełniła się atmosfera świąt.



Pozdrawiam serdecznie...nadal w świątecznym nastroju

Agnieszko, znowu do ciebie przyszłam pozachwycać się twoim spojrzeniem na świat. Innym, jak sama przyznajesz, ale sama bym chciała tak umieć uchwycić niektóre momenty. piękno wyczarowałaś nawet w rozbitej bombce na podłodze
I wbrew zapewnieniom Waldka - strasznym skądinąd , miałaś białe święta.

Ja dopatruję się magii w tych świętach. Jeszcze w Wigilię padał deszcz, po pasterce zrobiło się chłodniej, a rankiem zaczęło sypać z nieba piękne, mięciutkie, białe, magiczne. a potem przyszło słoneczko. Wprawdzie prąd mi zabrała ta aura, ale magia białego puchu i rodzinnych popołudnii świątecznych w gronie najbliższych zawitała do mnie.
Miałam białe święta z sopelkami, słoneczkiem i puszystą śniegową kołderką.


Zyczenia noworoczne zostawiam, a jak jeszcze marzy ci się więcej białości, zapraszam do mnie