Żadko jestem spontaniczna.
Samo wyszło i bardzo cieszę się,że się odezwałaś.
Bo w pamięci zostało sporo i miłych obrazów i odczuć.
Dziękuję.Będę myślała,żeby jeszcze raz kiedyś tam po drodze może ciebie odwiedzić.
Wyobrażam sobie, jak zaraz to podrośnie, cuchnuie kolorkami to będą cudne widoczki.
To bardzo fajne spotkania.
Ludzie z O. są wyjątkowo otwarci i sympatyczni.
Oglądałam gdzieś zdjęcia ze spotkania w Jesionce.
Ale , która to ty jesteś nie wiem
O tak gory zimaą dobrze na kilka dni.
Wyjazd był bardzo udany i chyba mi bardzo potrzebny.
a jeszcze niespodziewanie trafiło się zaproszenie do Szmaragdowej Doliny.
I skorzystaliśmy z mężem.To tak wisienka na torcie
Było przesympatycznie
Aniu, dziś działam w kuchni.Mam córcie. :0
Wczoraj trochę działałam. Może ze 3 godziny zbierałem patyki i kawałki gałązek na nowym areale. I podgrabialam teren.
Jeszcze trochę mi zostało tu i owdzie.Aż pęcherze sobie na rękach zrobiłam.a jeden zdarłam i piecze.
no coz ogród czasami wymaga poświęceń.
I jeszcze okolice stawu do równania.
Już gotowy do siania trawy.
Ale po niedzieli muszę nową rabatę zrobić za siatką i trochę roślin i krzaczkow poprzesadzać.I 3 hortki.I tego wielkiego derenia.
I kilka drzewek owocowych i krzewy owocowe do przesadzenia.
Oj oj masę roboty, znowu
Mąż dzisiaj po mączkę pojechał
Mam pytanko, Jeszce ile od granice działki, ogrodzenia można sadzić drzewka ?
Sąsiad co ma lasek.Posadził mi modrzewie w odległości 80 cm od granicy .
Aniu chciałam Ci coś podesłać do sadzenia, ale u mnie jeszcze wszystko smacznie śpi... no oprócz krokusów i ciemierników...Jak zaczną rosliny wychodzić z ziemi, to wówczas wykopię dla Ciebie...Pozdrawiam.
I już się zastanawiam czy już mogę wysiać trawę.???
Doradźcie
Teren po krzakach i drzewach .. na pewno będzie masę odrostów.
Ale jak czymś nie obsieję , to może być gorzej ,,, zielsko itp.