większa wiosna ?
U dziewczyn jeszcze większa i bardziej rozwinięta niż u mnie.
Ja forsycji nie mam.Może kidyś sobie ją spawię.
Gasienniczka, okropna.I szkodnik.ale już jej nie ma.
I mi podobają się te latarenki.
O tak i ja się cieszę,że z sąsiadem temat drzewek pozytywnie załatwiony i już ich nie ma.

większa wiosna ?
U dziewczyn jeszcze większa i bardziej rozwinięta niż u mnie.
Ja forsycji nie mam.Może kidyś sobie ją spawię.
Gasienniczka, okropna.I szkodnik.ale już jej nie ma.
I mi podobają się te latarenki.
O tak i ja się cieszę,że z sąsiadem temat drzewek pozytywnie załatwiony i już ich nie ma.

Ale roboty żeście przerobili, podziwiam i kibicuję poczynaniom. Wiosna w ogrodzie zachwycająca, wszystko już wybudzone ze snu wyczekuje słonecznego ciepła

to dobrze, że pozytywnie
"Jak dobrze mieć sąsiada" ( z którym można się dogadać)

Sasanka to przeuroczy kwiat. Patrzę na Twój pączek... no, normalnie miluś

Dostaniesz ode mnie jak przyjedziesz i się przypomnisz

Dawno nie zaglądałam ale zaległości nadrobiłam.
Wycieczka fajna i śnieg też a najlepsze, że w odpowiednim miejscu tzn w górach
U nas jest już na szczęście wiosna i niech tak zostanie.
Areał Ci doszedł słuszny i będzie co robić.
Staw fajny lubię podziwiać ale u kogoś mnie się kojarzy od razu z komarami choć ja mam strumyk w sumie to też woda
Pozdrawiam wiosennie