Sporo prac za nami Irenko,I to bardzo cieszy.
Teraz podlewamy ową trawkę bo sucho.
A szkoda,żeby sie nie zazieleniało.Przecież na to z utęsknieniem czekamy.
Tak tą magnolie kupiłam dzięki temu,że to moja imienniczka i krzaczkowata.
Ale nie należy do wczesnych.Raczej późniejszych .
Wiosna, wiosna. Już tą wiosnę widać wszędzie. Kwitną forsycje i magnolie. Nareszcie jest. Mam nadzieję, że posiana trawka wzejdzie bez przeszkód i roślinki w warzywniku też.
Dzieki Aniu. Tuje są posadzone 70 cm od siatki więc stosunkowo daleko. Powojnika posadziłam w miejscu gdzie w zasadzie nie przechodzą na moją stronę. A to co ewentualnie mocniej wystawało ciachłam. Każdy z 3 powojników w zasadzie ma inne warunki. Zobaczymy, który sobie najlepiej poradzi .