A ja dzisiaj pieliłam w południe, ale w cieniu Aniu wydaje mi się ,że co roku o tej porze jest udręka z komarami! Dziś jestem tak pogryziona , że tylko płakać Właśnie wysmarowałam się piwem, ale to chyba średnio działa i tak mnie atakują. Nieraz stosuję olejek waniliowy, polecają też lawendowy, goździkowy, ale moim zdaniem, to wszystko to takie półśrodki. Nawet dezodorant chemiczny typu OXY, działa na chwilę.
Aniu, paprotek wcześniej nie widziałam- są zachwycające, podobnie warzywnik - super!

Ania warzywna moje marzenie, u Ciebie jest ogromny. Teraz masz miejsca dużo i szalejesz.

Aniu ale piękne paprocie masz. I faktycznie żaden chwast pod nimi nie urośnie. Róże piękne. Ale warzywnik to cudo . I taki wyplewiony - aż zazdroszczę. Ja niestety nie funkcjonuję w takie upały i wracam bardzo późno do domu po zabiegach. To jeszcze jak można by popracować wieczorem to komary napadają. Mnie komary nigdy nie lubiły a teraz nie mogę się od nich odgonić. Buziaki

Warzywnik na bogato, mój w porównaniu z Twoim to mikrus.
U nas też komarów moc, nie da się posiedzieć wieczorem w ogródku. Że też te suchotniki się nie pogotują w tym upale.

Aniu podziwiam za warzywnik, taki duży i zadbany. Różyczki śliczne.

Aniu warzywnik pierwsza klasa
Duży przestronny
Różyczki piękne

Aniu nigdy wcześniej jakoś nie widziałem Twojego warzywnika, piękne poletka a w środku ścieżka

Hortensja dębolistna za mną chodzi a jak zobaczyłem Twoją a do tego jeszcze piszeż że rośnie w pełnym słońcu to się chyba na nią skuszę.

Czym ściółkujesz pomidorki, skoszoną trawą ? Ja podobnie postępuję z ogórkami.

Najważniejsze pytanie bo widzę że masz ogórecznika i to już prawie kwitnącego. Używasz go w celach konsumpcyjnych czy tylko dekoracyjnych ? Posadziłem parę sztuk z myślą o sałatkach ale te liście tak jakoś nieapetycznie wyglądają że nawet nie odważyłem się spróbować.