Dzięki,Kominek teraz oblegany, nie tylko przez żydki,ale i aniołki.
Choinkę już mam na dworze, wieczorem przywieziona.Nie wiem, jak mi chłopaki dziaj ją zamontują./To może wieczorem zacznę ubierać,,ale kiedy, to nie wiem, bo wieczorem mam jeszcze wigilie w pracy
A ciasta jeszcze może w środę upiekę coś..
Do was zaglądam , to wszystko macie porobione a ja do tyłu mam,,,
Ale najważniejsze,że paczka do córci z 10 godzinnym opóźnieniem doszła.Trochę już myśli było.córcia, jak aż się popłakała ze szczęścia
I dobrze. Chociaż takiej radości trochę
To zapraszam, na herbatkę przy kominku,Owocowa, zielona, czy czarna??A może z wkładką ?Na takie chwile relaksu to tylko wieczorami trochę mam czas.I chyba na święta, po wigilii, przyjdzie błogi czas odpoczynku.
Wszystko ostatnio robię w biegu, do pracy, i pracy, w domu trochę, zakupy biegiem.
Dużo rzeczy jeszcze nie zrobione.Choinka czeka na dworze .
i jeszcze inne rzeczy,,może się wyrobię,,a może nie wiem,jak to będzie w tym roku ;(