Ja kupuję po kilka,mniej i więcej rokrocznie.I tak ich oto przybywa i przybywa.Wiosna więcej kupuję.
Bo wiem,że te co kupię,posadzę, to wszystkie zobaczę kwiatuszki
A zawsze można je gdzieś zmieścić.I wqydatek mniejszy
To wiosną można dostać cebule lilii? Po ogrodniczych to jeżdżę, ale za cebulami się nie rozglądałam, ale chyba jednak nie było, bo bym zwróciła uwagę
Może to jeszcze za wcześnie?
W jakim miesiącu Ty kupujesz?
To jak to jest, jak wsadzę na wiosnę to zakwitną latem tego roku, czy w przyszłym roku?
I jeszcze mam jedmi pytanie Ta lilia którą mam teraz w domu, a po przekwitnięciu pójdzie do ogrodu od spodu ma niezbyt ładne liście, które obrywam. Czy lilie tak mają? Czy to zależy od odmiany?
Czy ta lilia jeszcze w tym roku w ogrodzie mi zakwitnie?
Ale Cię zasypałam pytaniami, ale dla mnie jesteś fachowiec od tych kwiatów
Wiesz jak się to cudo nazywa?
Ja zeszłej wiosny swoje pierwsze sadziłam, różowe i fioletowe miały być a wyszły żółte (też cudne ale mi tam nie pasują) ale dalej będę próbowała - może podpowiesz gdzie kupić, żeby uniknąć takich sytuacji, są jakieś pewne źródła - ja kupiłam przez allegro a sąsiadka kupiła na kiermaszu Eden i też lipa. Czy markety jak Ob. czy Le... czy inne ogrodniczo budowlane czy najlepiej jednak w ogrodniczych?
Mirellko,a więc tak:
Wiosną jest większy wybór lilii niż na jesieni.Cebule lepiej się przyjmują.Zawsze zakwitną jeszcze w tym samym roku.Kupując trzeba wybierać jak na większe.małe dadzą jednego kwiatucha( na łodyżce ), większe więcej ich dadzą .
Teraz jeszcze w sprzedaży ich nie ma pojawiają się do końca lutego praktycznie do końca maja.Na etykietach zawsze powinno być napisane,czy to jest lilia azjatycka, czy hybryda LA, Hybryda Orienpet OT czy drzewiaste, mieszańcowe, orientalne,itd..
polecam ci tą stronę i ten sklep- hurtownię : http://sklep.cebulekwiatowe.pl/pol_m_SEZON-JESIEN_Bulwy-cebule-klacza-316.html
Maja tam duże lilie( cebulki) i duży wybór.Zamawiałam, kupowałam u nich już dwukrotnie.I w tym roku chyba też skuszę się na kilka
Bo Lilia Lankon jeszcze mi się marzy i nie tylko ona
W doniczce zawsze rosną słabiej.
Twoje rosną w domu, to i żółkną od dołu.Na wiosnę, w maju posadź je do gruntu.Przytnij łodyżki nisko,Już więcej w tym roku nie zakwitną.Ale przycięte rozrosną się w cebule a nawet mogą dać szybciej przybyszowe dzieci.Ja po przekwitnięciu je przycinam,o zauważyłam,że nie silą się i ładniej rosną W cebule i szybciej jest ich więcej
W gruncie raczej nie żółkną listki.
Jeżeli jeszcze masz jakieś pytania.miało pytaj.Na to co wiem, to odpowiem
Na kartonach zawsze są nazwy, czasami i grupy( jeżeli są pakowane pojedynczo, czy też po kilka sztuk,to taka informacja na opakowaniu też powinna być zamieszczona.
Sprzedawca również ( a le czasami bywa inaczej) powinien wiedzieć,albo też prawidłowo je odczytać i ciebie poinformować