Przesypałam jeden pęd pod kamień,ale dopiero kilka dni temu .
Może puśc korzonki.To bedzie do nowego ogrodu.
Może się uda

Czytam o szaleństwach zakupowych i mi żal... buuu. Szlaban sobie założyłam dobrowolnie i bez bicia. Zbieram na zaplanowane cisy. Ale jak je kupie i posadzę, to w przyszłym roku będę szaleć... hu hu hu !!!

coś za coś, ale jak zaszalejesz z cisami to nam szczęki opadną

tak samo mam i walczę z tą słabością stale, już się zastanawiam czy mam jutro po drodze do L po ile były dalie ?

piękne zwiastuny wiosny już masz , a na róze też się załapałam

Piękna jest, dobrze jej u Ciebie Kulkujesz ją? Tak ładnie i obficie kwitnie, a nie jest chyba zbyt wysoka, to chyba przyginasz jej pędy? Dziękuje za zdjęcia

Jakie cudne mieczyki Kolory przepiękne wybrałaś

A jaz cierpię, że do pracy nie chodzę przez vto choróbsko małej, bo przy pracy mam L. A bym podeszła... A tu do poniedziałku może nic nie zostać

Ja swoje wreszcie do domu wniosłam z ganku, zafundowałam im długi wypoczynek, oby się odwdzięczyły. Zeszłoroczne z L. były piękne, może powtórzą.

Kupiłam cebulowe też

ano proszę,,,
To tylko z Lidla.Dzisiejsze


Zawsze to co kupowałam w Lidlu zgadzało się odmianowo.
To powinno tak dalej być