anabuko1 napisał(a)

Jest indywidualistką wielką.
Dla naszej rodzina, łaskawa i pieszczocha, jak ma ochotę.A obcym niestety nie da się pogłaskać.

mi by się dała pogłaskać
koty do mnie idą nawet te małołaskawe niejednego właściciela wprawiło to w zdziwienie

Dobrze, że udało się dogadać, ale że w ogóle doszło do takiej sytuacji, to niesympatycznie bardzo. Znaleźć swoje zdjęcia na stronie sklepu to szok. Liczę, że przyslą clematisy i one pięknie będą Tobie kwitły.


Fiona jak zawsze słodka

zoja napisał(a)

mi by się dała pogłaskać
koty do mnie idą nawet te małołaskawe niejednego właściciela wprawiło to w zdziwienie

No, jak jesteś wyjątkowa kociara, to pewnie tak
Tulipan Banja Luka

Tulipan Princess Irene

Napia napisał(a)

Dobrze, że udało się dogadać, ale że w ogóle doszło do takiej sytuacji, to niesympatycznie bardzo. Znaleźć swoje zdjęcia na stronie sklepu to szok. Liczę, że przyslą clematisy i one pięknie będą Tobie kwitły.

Fiona jak zawsze słodka

dokładnie tak, trochę a nawet bardzo żenująca sytuacja znaleźć swoje zdjęcia na stronach firmy trudniącej się sprzedażą roślin.I jeszcze dochodzi swojego .
A zobaczymy czy dotrzymają słowa.

Moja magnolia z jednej strony wygląda tak .
A ten krajobraz krzaczasty własnie się zmieni.bo to z tyłu to nasze działki


A z drugiej strony całkiem ładnie się trzyma

Dziś po mimo nie najlepszej pogody, chłodno, chmurzasta ale najważniejsze,że dało sie pracować.
I to na 3 ręcę.Ja swoje ziela,sianie, sadzenie, pielenie sprzątanie...Syn przekopywanie warzywnika i szykowanie miejsca pod ogórki i pomidory. A mąż dalej grilo- wodzarkę budował.
Wy dzisiaj też pewnie pracowaliście ogrodowo...itp.
Szafirek Blue Spike

Na dzień dzisiejszy jest już tak z grilo-wędzarką

No proszę już niedługo będziecie smakować wyroby z własnej wędzarni.
Szafirek B.S. niespotykany i jaki ładny.

Nallar napisał(a)

No proszę już niedługo będziecie smakować wyroby z własnej wędzarni.
Szafirek B.S. niespotykany i jaki ładny.

O tak, wreszcie będą swoje i u siebie wędzone.Jeszcze trochę juz coraz bliżej do końca budowy.
Tak ten szafirek i mi sie podoba.Nawet zapomniałam,że takiego kupiłam.

To chaszcze , które trzeba obrobić.
moje zasiatkowe nasadzenia trzeba będzie uporządkować na nowo, poprzesadzać na jesień już.

Za siatką i tak mam trochę drzewek posadzonych,Chciałam,żeby zasłoniły widoki na zielsko.
A teraz to zielsko nasze trzeba będzie uporządkować.nasadzenia zmienić.
Trochę ogrodu też tu było warzywnego i dynie.

na pewno drugi rząd drzewek owocowych dosadzimy i krzewów owocowych.Powstanie piwniczka.
A co jeszcze to zobaczymy.Daleka droga jeszcze do tego .

Spory kawałek działki
Ale roboty z czyszczeniem nie zazdroszczę

Już dzisiaj Princes Irene podziwiałam na innym wątku, a teraz u podziwiam u Ciebie

Niezła wędzarnia się zapowiada Fotki śliczne