Agnieszko ,dziękuję bardzo.
Tak wiosny to już strasznie się chce.
Dobrze ,że temperatura na plusie.przyjemnie. Aż jest jak oddychać.
A wiesz dziś syn miał przed chwilą zdjęty gips.
I w nodze w tkankach pojawiają się nitki. Zaczyna się zrastac.
W końcu! !Ale na nakazane ;uważać , dużo leżeć ,mało chodzić dakej o kulach.
Aby nic nie pozrywać .Ale w końcu pi 10 -11 miesiącach coś pozytywnego u niego
Domowe
A chciałoby się ;żeby już be ogrodzie kwitly i cieszyły.
Aniu,dobrze, że u Ciebie dobre wieści...będziesz miała"lżejszą" głowę na ogrodowe pomysły...zdrowie i rodzina najważniejsze,jeżeli to szwankuje to nic tak nie cieszy...i marzenia jakieś skromniejsze...
Słoneczka życzęw każdym wymiarze...
Jeszcze noga wiostka, jak on to ówi kiwa się, trzba bardzo uważać,
Ale najważniejsze,że coś dobrego.
Przegładałam teraz zdjęcia z Poznania i takie jeszcze zmalałam
.
Dziękuję i Tobie i wszystkim, którzy bas wspierali.
Akurat,,,, szczera prawda