Witaj, zaraziłam się od Ciebie i też chcę mieć tak kolorowo. Realizacja zmian w toku, jeżówki i kosmos już są, mikołajki w większej ilości będą. Jak dalej będziesz pokazywać Twoje kolory ogrodowe, to będę chciała tak mieć i umrę z głodu, bo zamiast na jedzenie , wydam pieniądze na kwiaty.
Jakoś zaraziłam się bielą w ogrodzie,I po prostu nawet nowe przemalowuję.
I tak ładniej.?Od razu odbicie jest z roślinami.
Te dzwony z większymi różami i powojnikiem tez mogłyby być
Grażynko, ja r zarażam się u innych też czymś, a to roślinami, albo innymi rzeczami.Tak to już jest z nami ogrodnikami,ńie ma spokoju i leniuchowania
Oj, może źle nie będzie , nie padniesz z głodu.
Ale ostrożnie kwiaty nie nakarmia
Ja od jakiegoś czasu mniej wydaję na ciuchy i torebki...a na rośliny idzie
Dziękuję za miłe słowa.Ja ciągle się ucze. i w tej dziedzinie też
Oj mi też nie zawsze się udaje.To potem przesadzam , coś dosadzam.
Ale jak chodzę po ogrodzie, to coraz jakieś pomysły wchodzą, jak i co na rabacie zmienić.
W sierpniu,( bo wtedy mam urlop ) trochę koło tuj chcę zrobić.?
Szpaler roślinek z trawek i żurawek
Witaj Aniu, ja na ciuchy i torebki od lat nie wydaję złotówki, właściwie od 10 lat, t.j. od przeprowadzki na wieś. Tu zaczęłam " nowe życie ", zmieniły się priorytety.
Dostrzegłam, że masz takie same lampy jak ja, podoba mi się ten " rozczochrany " na patyku / pierwsze zdjęcie, w środku /. Ja mam takiego, ale nie jest szczepiony, ma ok. 1 m wysokości i szkoda mi go teraz ciąć. A z tym umieranie z głodu, to był oczywiście żart.