Doszłam do wniosku,że szałwie powinny zostać z tej rabaty wysadzone, a na ich miejsce powinny wskoczyć te róże okrywowe z pierwszego planu. Kwitną pięknie przez cały sezon i mają fajny kolor.Co o tym sądzicie?

A szałwiami może podsadzic moje limelighty? brakujący berberys admiration już uzupełniony, tylko trzy rozplenice ciągle czekają w donicach... Te rozplenice posadzic za szałwiami czy na wrzosowisko z nimi? Poradźcie, bo utknelam

Myślę, że ten trójkąt łysej gleby można by szałwiami właśnie obsadzić...

Jesli rozplenice zwykłe, a nie 'Little" to pożrą szałwie. Rozplenice mają ponad metr szerokości.

To są rozplenice hameln,a szałwia blaukonigin. Myślisz,że pójdą razem? A jeśli tak, to w jakiej odległości posadzić?

Powiem tak - szałwię łatwiej przesadzić niż rozplenicę (kilkuletnią), no i szałwia nie odczuje tak przeprowadzki. Zadecyduj gdzie posadzić rozplenicę. I jak - czy pasem? Szałwię posadź w wolnych miejscach. Pamiętaj tylko, że teraz sadząc tak na prawdę sadzisz na przyszły sezon.

Bardzo dziękuję, Toszko, że mi doradzasz rozplenice to chyba z bardzo niskimi roślinami dobrze wyglądają, bo inaczej ich pioropusz nie może rozłożyć się w całości. Pewnie pas rozzplenic pod hortkami lepiej by wyglądał niż trzy rozplenice i z pomiędzy nich pionowo sterczace szałwie... Czyli szałwię przed pasem rozplenic jakby co... Nie wiem, czy będę miała wrzosowisko, swoje rozterki w wątku o wrzosach zamieściłam. Jeśli by miało powstać, to rozplenica wśród wrzośców? Je się przycina po kwitnieniu. Na trawkę trzeba by uważać..

Rozplenica to nie trawka - to trawiszcze ok. 1-1,30 szerokie i wysokie.To nie szałwia ją, a ona szałwię zdusi. Rozplenica bez problemu zagłusza i przykrywa sedum/rozchodniki okazałe.

Toszko, doradź mi, proszę, odnośnie wrzosowiska, zapytam o to, o co pytałam na wrzosach. Mam bardzo słoneczną rabatę, jednak ona po wyrośnięciu tui będzie miała pełne słońce przez 3 godz od 10 do 13 plus częściowo przed i po tym przedziale czasowym. Czy to wystarczy dla wrzosów? Ile one minimalnie słońca potrzebują?Czy ewentualnie w najbardziej słonecznych miejscach wrzosy, a w tych bardziej cienistych- wrzośce. Ma to sens w ogóle?

Będzie za mało słońca. One potrzebuja minimum 6 godzin pełnego słońca. Ale... póki tuje są niskie to sadź, naciesz się. Z przykrością stwierdzam, że niezwykle trudno utrzymać wrzosy i wrzośce dłużej niż 2-3 lata. One wymagają na prawdę kwaśnego stanowiska, które musi być specjalnie przygotowane.
Tak więc sadź teraz, naciesz się, a potem posadzisz coś innego