masz kawał pola do obrobienia! pewnie, tak samo jak ja, nie dasz rady zrobić całości od razu! ja też robię etapami! ale wiem, że każda wsadzona roślinka cieszy! dobrze, że masz plan i można już coś z niego realizować! za jakiś czas, jak się już tu trawka zazieleni od razu zrobi się piękniej
powodzenia

no i nici z planów na luty. Nic nie zrobiliśmy bo ziemia zmarznięta na kość
Teraz dopiero odtaja, więc może marzec będzie bardziej przyjazny?

Co miałaś w planie z prac w lutym?

A kiedy Basia wraca z projektami?

początek lutego był na plusie więc plan był na wkopanie nawodnienia albo drenażu z rynien. Fantazja ułańska

niestety czasem tak jest, że człowiek planuje, a potem nic z tych planów nie wychodzi :/ jeszcze trochę ziemia oddataja i zabierzecie się za wykopki tylko potem, jak się tak pare prac naodkłada, to potem nie wiadomo, w co najpierw ręce włożyć!
mi przez to czasu zbrakło w zeszłym roku i ten sezon zacznę od dokańczania tamtego i już będzie poślizg czasowy ale co tam, damy radę!

będzie dobrze też tak myślę
Lawenda już się mrozi

Do najbardziej nam odpowiadającej wersji Basi mamy już naniesione nawodnienie

Macie jakieś uwagi?

trochę będzie Was to nawadnianie kosztować!

nic mi nie mów
pytanie, czy jest ok, czy cos poprawić? Póki jeszcze jest czas

ja to tam się nie znam, ale jak sami coś tam planowaliśmy, to wiem, żeby promień zraszaczy powinny na siebie nachodzić i u Was tak jest, więc pod tym względem chyba jest ok!
u nas koszty wzięły górę i mamy rozciągnetę po działce puszki przyłączeniowe i latamy i przepinamy zraszacze wahadłowe