Iwonko, ehhh bo nie ma się czym chwalić. Proza życia między innymi trzeba było samochód zmienić ... i inwestycje ogrodowe muszą niestety poczekać ku mojemu smutkowi no ale zrobię zdjęcia tego co mam jak tylko pogoda się poprawi bp leje i leje i leje
aaaaaaaaaaaaa zapomniałabym z trawniczka jestem dumna, troszkę pomogliśmy mu i wystartował cudnie tym się pochwalę jak pogoda pozwoli
reszta ściąganie trawy tu i tam, podrawbianie korą pustostanów
pierwszy raz spotkałam u nas w pobliskiej szkółce umbry, cudnie wosoko szczepione, na prostych pniach (no może nie każda) .... tylko korona .... maleńka .... cena 45zł
myślicie, że warto się połasić? czy będę czekać 5 lat zanim będą jako tako wyglądać?!