Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z łezką II

Ogród z łezką II

Kindzia 13:39, 06 wrz 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
danuta_szwajcer napisał(a)
No jasne, że młodzi, u siebie też dałam zdjęcie wspomnieniowe haha, żal mi się zrobiło: Piękna ta Chippendalle, ten kolor. Chyba znalazłam miejsce u siebie na tą Twoją pięknośc co masz na płocie bo też taki kolor ma co kwitnie wiosną Pozdrawam


Zaraz polecę zobaczyć

Alchymista chcesz Danuś? To ozdoba 3-4 tygodniowa tylko, dużo miejsca zajmuje i zawsze czarną ospę łapie, mimo zapobiegania. Muszę Cię ostrzec, żebyś nie żałowała...myślę, że on ode mnie w końcu wyleci. Jak byś zobaczyła jak teraz śmieci tymi chorymi liśćmi...
Ale są chorujące róże, które z premedytacją mam (Chopin) i nie buntuję się Może tak samo z Alchymistem będziesz miała...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 13:42, 06 wrz 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
mirkaka napisał(a)
Kasiu, ja też nie lubię się spierać, nie ma znaczenia jaka nazwa Ważne żeby nam się podobały
No to wklejam moje zdjęcia tych róż dzisiaj robione

to Chippendale


a to mój Charles Austin


No nie wiem już sama, może się mylę?


Mój chipek nigdy aż tak różowy nie był...i nie przebarwia się tak z rumieńcem jak Twój Austin, blednie po prostu, robi się taki jasno-brudno-różowawy.
Zdjęcia, które wkleiłam oddają autentyczny kolor.

Pewnie, że nie ważna nazwa Mireczko
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Bogdzia 20:26, 06 wrz 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Na róze to ja patrzec nie chcę , mam ich dosc, nie mam juz dla nich cierpliwosci i juz nie kupię ani jednej, niech rosną które chcą a pozostałe z ulgą w sercu pożegnam. Ptaki które fotografował Rysio widziałam ale nie pisałam bo się nie logowałam ,zdjecie wilgi przecudne , niełatwo takie zrobic bo bardzo płochliwa a Rysiowi sie udało , duże brawa.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
ElzbietaFranka 20:37, 06 wrz 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14724
Kasiu zobacz na moim wątku i rozpoznaj o którą różę ci chodzi bo zgłupiałam i pokazuję 3 szt.

Ta piękna róża Alchymist ma taką dolegliwość. Widzisz nie wszystko złoto co się świeci. Bardzo bym ubolewała nad nią jak by tak chorowała na grzyba.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Kindzia 09:43, 07 wrz 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Bogdzia napisał(a)
Na róze to ja patrzec nie chcę , mam ich dosc, nie mam juz dla nich cierpliwosci i juz nie kupię ani jednej, niech rosną które chcą a pozostałe z ulgą w sercu pożegnam. Ptaki które fotografował Rysio widziałam ale nie pisałam bo się nie logowałam ,zdjecie wilgi przecudne , niełatwo takie zrobic bo bardzo płochliwa a Rysiowi sie udało , duże brawa.


To tylko przejściowe odczucie Bogdziu...miałaś trudny sezon, przejdzie Ci z czasem. Przecież kwiat róży taki piękny jest, a Ty wrażliwa przecież...nie wierzę, że to tak na stałe.

Tak, udało mu się wtedy, nie miałam wątpliwości, że widziałaś te zdjęcia
Zresztą gdyby nie to zdjęcie, to ja też nie byłam w stanie zauważyć tego ptaka...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Monia81 09:50, 07 wrz 2017


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8810
Oj refleks to ja mam a tu tysiączek minął, więc kolejnych tysiączków Kasiu życzę i samych pięknych chwil w ogrodzie, bo ogród to masz cudeńko buziol wielki
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
danuta_szwajcer 09:58, 07 wrz 2017


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Kindzia napisał(a)


Zaraz polecę zobaczyć

Alchymista chcesz Danuś? To ozdoba 3-4 tygodniowa tylko, dużo miejsca zajmuje i zawsze czarną ospę łapie, mimo zapobiegania. Muszę Cię ostrzec, żebyś nie żałowała...myślę, że on ode mnie w końcu wyleci. Jak byś zobaczyła jak teraz śmieci tymi chorymi liśćmi...
Ale są chorujące róże, które z premedytacją mam (Chopin) i nie buntuję się Może tak samo z Alchymistem będziesz miała...


No to musze sie zastanowic, bo takich sypiących i bez liści mam juz wystarczająco dużo. Dobrze, że piszesz, chyba będe zimą szukac innych, tj. poczytam na forach i dobrze się zastanowie. Bo mam podobnie jak Bodzia, tyle róż mi wymroziło, ciągle z nimi problem ale jak zakwitną wiosną to są cudne
____________________
Liliowo i kolorowo:)
Kindzia 10:08, 07 wrz 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
ElzbietaFranka napisał(a)
Kasiu zobacz na moim wątku i rozpoznaj o którą różę ci chodzi bo zgłupiałam i pokazuję 3 szt.

Ta piękna róża Alchymist ma taką dolegliwość. Widzisz nie wszystko złoto co się świeci. Bardzo bym ubolewała nad nią jak by tak chorowała na grzyba.


Zaraz zobaczę

Z Alchymistem to jest ciekawa sprawa...jak kwitnie tak obficie, to przytłumia wtedy moją chęć wyrzucenia go...bo kwitnie spektakularnie

Jak w sierpniu zaczyna chorować...wtedy mnie nachodzi żeby wyciepać

Jak toto wyrzucić...

https://www.ogrodowisko.pl/watek/5133-ogrod-z-lezka-ii?page=842
https://www.ogrodowisko.pl/watek/5133-ogrod-z-lezka-ii?page=854
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 10:11, 07 wrz 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Monia81 napisał(a)
Oj refleks to ja mam a tu tysiączek minął, więc kolejnych tysiączków Kasiu życzę i samych pięknych chwil w ogrodzie, bo ogród to masz cudeńko buziol wielki


Dziękuję Moniczko Znowu mnie motywujesz...a ja już o jesieni myślę, że to już ogrodowo praktycznie koniec w tym roku

Wściekło się z tym zimnem

Macham
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 10:13, 07 wrz 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
danuta_szwajcer napisał(a)


No to musze sie zastanowic, bo takich sypiących i bez liści mam juz wystarczająco dużo. Dobrze, że piszesz, chyba będe zimą szukac innych, tj. poczytam na forach i dobrze się zastanowie. Bo mam podobnie jak Bodzia, tyle róż mi wymroziło, ciągle z nimi problem ale jak zakwitną wiosną to są cudne


Z Laguną problemu nie mam...kwitnie praktycznie cały czas, wiadomo, że nie tak obficie jak w czerwcu, ale jednak. I pachnie I zdrowa Tyle, że kolor zupełnie inny...

Teraz, jak szukałam dla Eli zdjęć Alchymista...znowu go nie wyciepię w tym roku
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies