No więć tak to jest, że jak znowu się zobaczy jak pięknie kwitnie to kusi Miałam dwie róże Rosarium, niby odporne, kwitły cały sezon aż do mrozów, w różnych miejsach w ogrodzie i obie wymroziło, teraz coś tam widzę wypuściły i mają pączki. Alchymis mnie zachwyca kolorem u sąsiadki rośnie i widziałam, że jej nie wymroziło. Będe myśleć całą zimę Będe miała do zagospodarowania piękny pien drzewa jak zetniemy jabłon z tyłu domu jesienią Właśnie żeby się śmieciucha pozbyć, sił coraz mniej niestety.
Alchymist jest u mnie od początku ogrodu i nigdy nie zmarzł. Przetrwał -30 stopni tylko z kopczykiem. Przecież niemożliwe jest go ściągnąć z siatki, a nie bawiłam się nigdy w żadne okrywanie włókniną czy innym matami.
Kolor ma piękny, to prawda i pachnie upajająco i intensywnie
Kasiu wszystkie 3 sztuki ktore pokazalam bardzo zdrowe. Ta co cie zauroczyla ma bardzo ladny zapach intensywny. Moge pisac o samych superlatywach kupuj w ciemno.
Kupowalam ja w Rosacwik. Mam roze ktore chetnie kupilabym powtornie, ale jeszcze zaczekam jak sie rozrosna te ktore kupowalam wiosna tego roku. Jak wiesz z doswiadczenia roza dopiero w trzecim roku pokazuje swaja pieknosc. Korzen rozbudowany to swoja gorke uruchamia.
Czekam w przyszlym roku na roze "oliwia" kwitla w tym roku kwiat bardzo ladny tez rozowy, ale jeszcze lodygi mizerne wiotkie.
Kasiu jeszcze chciałam odnośnie wrzosów jakby ci wypadły. Możesz przesunąć o kilka krzaczków (przed tym wlej jakiś odgrzybiacz) lub na wiosnę przygnij kilka bocznych gałązek do ziemi na pewno wypuszczą korzonki potem odetnij i wsadź w to miejsce.
Albo takich samych poszukać w sklepach ogrodniczych.
Ja bym ją bardzo chętnie kupiła...tylko nie mam gdzie posadzić...ale jeżeli wywalę Red Leonardo, to ona jest na pierwszym miejscu! Piękna!!! Mam koło 60 róż, a ziemi 10 ar...już nie mam gdzie...
I miałam nie kupować cebul...ale jak się oprzeć, jak taka cena przyciągająca
Kupiłam 180 tulipanów Van Eijk na cycka i 30 czerwoniastych na agrestową...i jeszcze jedną koronę cesarską, bo za 8 zł jak nie kupić...tak wołały...
A byłaś w B. bo ja wczoraj byłam i też dokupiłam se właśnie Van Eijka i czosnki gladiatory, cena była bardzo kusząca, eMuś jak zobaczył to nawet nic nie mówił
Nie miałam zamiaru w ogóle kupować Moniś!!! Przypadkiem wlazłam.
Po ile kupowałaś te tulipki w B.? Bo ja za 12 szt. płaciłam coś 4,90 zł.
M był ze mną, przewalał te wszystkie cebulki w skrzynkach, bo jednakowe chciałam
Twój eMuś już zaszczepiony ogrodowo, coraz mniej marudził będzie Im więcej ogrodów zobaczy, tym mniej marudził będzie To z autopsji...
Chociaż mój marudził wczoraj, jak mu powiedziałam, że wiosną przesadzanie nas czeka