Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z łezką II

Ogród z łezką II

Kindzia 18:02, 10 lis 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
mirkaka napisał(a)
Ja pedantką nie jestem ale też obrywam liście róż.
Kasiu piękne te róże w wazonie
A buksików nie jedzą krewetki? Może i korzeni nie jedzą ale dorosłe mogą liście objadać, czy nie? Mam kilka busów i fakt nie zauważyłam żeby je coś żarło. Ale wszędzie obwódki takie same to nuuuda. Trzeba jeszcze jakiś produkt zastępczy wymyślić
U mnie w rozchodnikach teraz jesienią jak je wykopywałam to znalazłam sporo krewetek, zastanawiam się więc czy je wsadzić ponownie czy się ich pozbyć? Moczone są w wiadrze już parę dni tak na wszelki wypadek żeby jakieś zagubione krewecie się potopiły


Piękne, pachną mi i rozwijają się nawet przyzwoicie. Szkoda, że ostatnie w tym roku.

Do tej pory nie zauważyłam żeby mi buksy żarły. Też nie jestem specjalnie zachwycona myślą o takich obwódkach na mojej skarpie...ale jeżeli wyjścia nie będzie, nie będę rozpaczać. Byle na dłużej starczyły niż żurawki I porządek wprowadzają, a ja to lubię

Do rozchodników nie zaglądałam...i nie zamierzam. Zresztą mam je po drugiej stronie ogrodu, to mam nadzieję, że tam czysto.

Topisz tłuściochy???
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
barbara_kraj... 22:36, 10 lis 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Kasiu, poprawka co do złocienia! mam oba i wciąż się mylę co do nazwy. Sorry
Złocień krzaczasty jest żółty, a ten to Złocień czerwonawy 'Clara Curtis'!

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Madzenka 09:29, 11 lis 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Lubię okurzać w ogrodzie, tez mam elektryczny, relatywnie lekki.

Na cała inwazję opuchlaków, które wyżerały mi dosłownie wszystko bukszpanowe korzenie i liście jakoś im niespecjalnie smakują. Natomiast w tym roku polubiły liście róż, korzeni im nie sprawdzałam bo wszystko kwitlo i nie wzbudzało moich podejrzeń.
Pytałas kiedy wiązać trawy, pisałam ze w grudniu. Ale jakoś tak brzydko się juz rozłażą, ze jeśli się zmobilizuje to dzisiaj największe maiskanty powiąże a w grudniu dostana tylko kokardy czerwone
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
mirkaka 13:18, 11 lis 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
U mnie liście róż też jedzą, w korzeniach róż raczej ich nie widziałam .
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Kindzia 13:33, 12 lis 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
barbara_krajewska napisał(a)
Kasiu, poprawka co do złocienia! mam oba i wciąż się mylę co do nazwy. Sorry
Złocień krzaczasty jest żółty, a ten to Złocień czerwonawy 'Clara Curtis'!



I tak jestem Ci wdzięczna Basiu za nazwę, tę ogólną : złocień Czerwonawy...dla mnie to on jest różowawy Znalazłam nawet o nim wątek u nas i jestem zdziwiona, że Wam się nie pokłada, u mnie opiera się o szczebelki ogrodzenia, inaczej by poległ na całej linii.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 13:36, 12 lis 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Madzenka napisał(a)
Lubię okurzać w ogrodzie, tez mam elektryczny, relatywnie lekki.

Na cała inwazję opuchlaków, które wyżerały mi dosłownie wszystko bukszpanowe korzenie i liście jakoś im niespecjalnie smakują. Natomiast w tym roku polubiły liście róż, korzeni im nie sprawdzałam bo wszystko kwitlo i nie wzbudzało moich podejrzeń.
Pytałas kiedy wiązać trawy, pisałam ze w grudniu. Ale jakoś tak brzydko się juz rozłażą, ze jeśli się zmobilizuje to dzisiaj największe maiskanty powiąże a w grudniu dostana tylko kokardy czerwone

Właśnie pamiętam, że u Ciebie żarły praktycznie wszystko...do tej pory nie miałam opuchlaków, teraz niedawno mnie zaszczyciły (), dlatego nie mam doświadczenia róże+opuchlaki. Czasem coś żre liście róż, ale czy to to paskudztwo? Nie mam pojęcia...
Przesadzałam niedawno parę róż, nic podejrzanego nie zauważyłam.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 13:37, 12 lis 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
mirkaka napisał(a)
U mnie liście róż też jedzą, w korzeniach róż raczej ich nie widziałam .


A po czym można poznać, że to właśnie one się obżerają? Wydaje mi się, że dorosłe żerują w nocy...poznajesz po jakimś szczególnym sposobie wyżerania?
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 13:59, 12 lis 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Prawie słoneczko wyszło, prawie...teraz znowu się zachmurzyło, ale deszczu z tego pewnie nie będzie. Przygnębiająca ta pogoda jakaś
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
mirkaka 16:23, 12 lis 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Kindzia napisał(a)


A po czym można poznać, że to właśnie one się obżerają? Wydaje mi się, że dorosłe żerują w nocy...poznajesz po jakimś szczególnym sposobie wyżerania?


Tak, one wygryzają liść w specyficzny sposób, od brzegu robią taki wgryzy w głąg, takie koronki. Więcej napisałam u mnie.
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
ewsyg 17:11, 12 lis 2015


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11912
Kindzia napisał(a)

Właśnie pamiętam, że u Ciebie żarły praktycznie wszystko...do tej pory nie miałam opuchlaków, teraz niedawno mnie zaszczyciły (), dlatego nie mam doświadczenia róże+opuchlaki. Czasem coś żre liście róż, ale czy to to paskudztwo? Nie mam pojęcia...
Przesadzałam niedawno parę róż, nic podejrzanego nie zauważyłam.



To chyba nie opuchlaki. Mnie coś żarło liście róż w tamtym roku i ktoś mi napisał co to jest. Już niestety nie pamiętam nazwy tego czegoś
niczym jie lałam i nie pryskałam i w tym roku tego już nie było.

Pisałaś u Mirki o roślinie na obwódki. A może ubiorek wiecznie zielony przypadnie Ci do gustu ?
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies