Odpoczywaj tam troszku w tym Ustroniu,choć sądzę ,że służbowo ... A ja sobie w tym czasie podumam coś Ty temu Ryśkowi naobiecywała ,ze Łon takiiii kawał roboty z tym bluszczem odwalił ... bo fieszzzzz...też kcem ławkę zakupić , może cuś mi tam szepniesz na uchoooo
Dobrze sądziłaś
Wcale mu nic nie obiecywałam
Na temat zakupu ławki, to niestety, nie ze mną. Moją osobistą ławkę, a raczej ławę (ciężka jak diabli i wielka) zrobił mój osobisty małżonek