mirkaka
08:07, 31 mar 2016
Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
50 km na działkę to faktycznie trochę daleko, szczęśliwi Ci co mają ogród przy domu.
Może na emeryturze przeniesiecie się tam na stałe?
Ja nawadnianie robiłam sobie sama, z Gardeny, węże kroplujące mam rozłożone i też jestem zadowolona, tylko u mnie sama otwieram wodę, nie mam automatu, ale mogę tak bo mam ogród przy domu. W Twoim przypadku automat potrzebny, tylko rachunki za wodę ??? strach się bać.
Może na emeryturze przeniesiecie się tam na stałe?
Ja nawadnianie robiłam sobie sama, z Gardeny, węże kroplujące mam rozłożone i też jestem zadowolona, tylko u mnie sama otwieram wodę, nie mam automatu, ale mogę tak bo mam ogród przy domu. W Twoim przypadku automat potrzebny, tylko rachunki za wodę ??? strach się bać.
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie