Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z łezką II

Ogród z łezką II

14:02, 03 paź 2016
Kindzia napisał(a)

U mnie liście zbierane zawsze, zawsze!!! Na dodatek obrywam wszystkim różom wszystkie liście na zimę i dopiero kopczykuję...nie chcesz widzieć teraz liści moich róż, uwierz, że nie chcesz...


czytałam to 3 razy ....normalnie jestem w szoku

analizuje mam 58 szt ..na kazda około 10-15 min potrzeba...przy 10min zejdzie mi 10godzin zabawy z tylko z różami...dodam ze mam kilka pnacych i boje sie ze 10min to raczej za mało czasu na jedną.

nigdy tak nie robiłam ..owszem zbieram liście i odrywam chore tylko jak plewie no i przed kopczykowaniem ...ale napewno nie robiłam tego nigdy tak dokładnie

no tos podniosła mi poprzeczkę!
Sebek 14:06, 03 paź 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Ja ze swoimi różami mogę się bawić - parę w tym roku zresztą wyciepalem, w kolejce następne niedobitki czekają
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Bogdzia 19:29, 03 paź 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Zajac świetny ale do życia na swobodzie juz sie nie nadaje. Luki ma rację co można pomyślec widzac zająca na parapecie oknaCo do róz i zbierania lisci to juz wolę żeby chorowały nie dosc że przez cały rok przy nich praca to jeszcze jedna wiecej. Wolę rodki i bylinki.Pozdrówka dla emeryta.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
JulkAd 21:04, 03 paź 2016


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Nie nadrobiłam, ale ogarnęłam fotki z ogrodu. Też bym taki październik u siebie chciała ...nadal się zastanawiam jak Ty to robisz
Pozdrówka Kasiu.
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
agata19762 09:50, 04 paź 2016


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Ale czad z tym zającem

Róże masz piękne.
Moje zebrinusy nie kwitną mam je 4 lata.
Donice cuuuuudowne i te trawy aaaaaaaaach

Pozdrówka zostawiam
____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
Urszulla 11:01, 04 paź 2016


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Dobrze że mój Łukasz nie widział zająca bo by myślał że to normalne i że on też chce mieć zająca w domu
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Kindzia 11:32, 04 paź 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Luki napisał(a)
No z zająca to się mega uśmiałem gdybym zobaczył taki widok przez okno to miałbym podejrzenia o dosypanie mi czegoś do obiadu
Pogoda ma ponoć wrócić... w sumie to mnie zastanawia bo o to nie pytałem, przed bramą też będziesz rabatę robić czy zostawiacie ją jako otwieralną bo przy wersji z większą rozróbą z tego co pamiętam chcieliście z niej zrobić stałe ogrodzenie.

Myślisz, że chłop chciałby mnie otruć??? To on doprawiał mięso w niedzielę...

Jakoś nie widzę poprawy pogody...
Na razie tylko śmietnik zamierzamy zlikwidować i tam kawałek do sadzenia odzyskam, z resztą zobaczymy.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Luki 11:36, 04 paź 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Długoterminowe się zmieniły i chyba w zimnie przyjdzie nam kończyć sezon. Oj jak ja tego nie lubie.
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Kindzia 11:37, 04 paź 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Gocha napisał(a)
Kasiu u nas też od dzisiaj zimniej i w końcu pada . Sucho już było strasznie nawet nie mogliśmy sadzić roślin bo sie nie dało wykopać dołka. A ja jeszcze bedę musiała sporo cebulek posadzić bo niestety nie dotrzymałam słowa danego sobie że na cebulowe w tym roku nie patrzę . Miałam zakupić tylko irysy żyłkowane i krokusy ,czosnki Krzysztofa. I te właśnie zamówiłam . Ale niestety tulipany się przypałętały. A ostatnio była przecena cebul w L. i szkoda było nie skorzystać bo np. czosnki głowkowate i tulipany van Eijk po 2,50 za paczkę- 12 sztuk tulipanów. I teraz oczywiście mam zagwozdkę gdzie to wszystko wsadzę. A tym bardziej że tulipany muszę posadzić w koszyczkach bo nornice grasują u mnie. Buziaczki A u Ciebie jak zwykle cudownie

Deszcz się przyda Małgosiu, ale od razu taka zimnica? Nieeee...
Ja cebulowych też jeszcze nie ruszyłam i pewnie w ten weekend warunków do sadzenia nie będzie. Muszę tylko pamiętać żeby je z drewutni do domu zabrać, bo jak przymrozi, to mogę nie mieć co sadzić
To Ci się przykleiło sporo, znowu robota Ja się uodporniłam na cebulki, może w przyszłym roku tulipanów dokupię. Na salonowej by się przydało, na agrestowej też mogę...
W tamte rejony nornice mi się rzadko zapuszczają teraz, przy różach je truję, to sadzę bez koszyczków.
Dziękuję za miłe słowa
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 11:40, 04 paź 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Milka napisał(a)

Możesz być dumna
U mnie róże traktowane po macoszemu, sa bo są, ale nie mam żadnych problemów, plamistości nie ma, grzyba nie ma, liście zdrowe, jedynie część obżarta przez gąsienice, ścięłam gdzie żerowały i tyle.
Niższe temperatury mnie aż tak nie drażnią, ale ten krótki dzień już bardzo.
O rany, no to emeryt w Pszczynie, a ty hulaj dusza, luz na total żartuję
Mój posadzony, ale te trawy takie mizeroty, że smiac się chce, oby za rok masy nabrały.




To teraz Ty możesz być dumna, że masz zdrowe róże
Mój emeryt w Zabrzu, pogoda niesprzyjająca na Pszczynę.
Nabiorą masy Irciu, poczekać trochę musimy. Byle zimę przeżyły...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies