Sasanki cudne ale wnusia najpiękniejsza, aleś przesadziłaś z tą starą babą) Toć to sama radośc i człowiek skrzydeł dostaje Nie wiem czemu u mnie sasanki wymroziło czy coś zjadło?: Pozdrawiam "starkę")
Nie babą, a babką To różnica jest Ja mentalnie młoda jestem, tylko mój kręgosłup o tym nie wie...i po całym dniu chodzenia z wózkiem, albo noszenia Cysi na rękach, się buntuje