Kobitki po 50-tce też się zaczyna nowe życie Bo wiek jest w głowie .. i w kościach
Z głową spoko, gorzej z kościami... ale na ćwiczeniach wiejskich daję radę.. chyba najlepiej z całej wielkiej grupy.. Liczę że do 60-tki będę na chodzie.
Zabawy zazdroszczę, bo ja pierwsza na wszelkie balety
Melduję, że udało mi się dzisiaj 4 godzinki popracować w ogródku
Znalazłam pączki na hortensjach, pączki na róży na pniu, pączki na grujeczniku i klonach, szałwia też już coś wypuszcza Aaaa, jeszcze berberysy pączkują
Ale i tak dalej bałagan. Trochę pociachałam suchelców, ale gdzie tam jeszcze do końca...Oby jutro była fajna pogoda