Nie dosyć, że spotkanie to jeszcze z czekoladą - ale Wam dobrze

Kasia zapraszam

Pytałaś u Ewy o różę Piano - ja ją mam

Pytałam bo też ja mam, i chciałam się Ewy podpytać czy mrozoodporność Angeli jest porównywalna z Piano, czy mniejsza. Wiesz może do której róży można porównać mrozoodporność Angeli? W jednym miejscu wyczytałam, że trzeba ją owijać włókniną, w innym piszą że jest mrozoodporna i już sama nie wiem . Podoba mi się i chętnie bym ja nabyła ale mam zasadę, że nie kupuję róż które maja słabą mrozoodporność.

Nie mam pojęcia. Ja nie okrywam żadnych roślin. W zeszłym roku kopczyki pod róże wyjątkowo usypałam,ale tylko pod te sadzone późno jesienią i donice z różami docieplałam. Muszą rośliny same dawać radę

Ja angeli nie owijam w zadne agro, tylko standardowy kopczyk, według mnie jest odporniejsza od wielkokwiatowych

ale wy też ze strefy 6b czy 7a?

Renia, za ładna ta róża by nie zaryzykować.

Zimniejszej ☺. Dodatkowo rosną w trudnych miejscach , gdzie niektóre sobie nie poradziły.

Reniu 6b mamy, ale jednak chyba bliżej nam do 7, w tym roku np. u mnie temperatura nie przekroczyła -10, tylko jednego dnia było -11 (jak do tej pory, zima się jeszcze nie skończyła