O kochana, bardzo prosto . Jedziesz na ul. Królowej Jadwigi w Warszawie do http://www.primum.org.pl/ i wymieniasz worek ekologicznego sianka na jeża I już
U nas jesienią całe wycieczki jeży. Niestety eksmitujemy je do ogrodu sąsiada bo inaczej nie spalibyśmy w nocy chyba ni sekundy . Mój dobi strasznie na nie zawzięty . Stanie nad takim jeżem i szczeka i szczeka i szczeka. Wariacji można dostać ,gadzina jedna
Hmm, ciekawe dlaczego? Jakiś powód pies ma aby tak reagować.
Moje koty obwąchały jeża i zawarły z nim cichą umowę, nie zwracamy na siebie uwagi i nie wchodzimy sobie w drogę
po odbiór trzeba koniecznie się umówić ale to nie teraz, na wiosnę na face możesz ich śledzić, piszą tam że mają do oddania jeża jak osiągnie około 600gr