Mój mąż w końcu przekopa do konca miejsce pod warzywniak. Zaznaczylismy jaki będzie duży i wychodzi 3x6

w tym roku przygotujemy tylko obudowę z desek, pomalujemy i zbijemy aby jakoś się to prezentowało...
Poza tym poszerzyłam długą rabatę do 3m bo rozważam tam wysokie nasadzenia pod samym płotem w postaci thui.... ale kto wie... może się to jeszcze zmieni

zmniejszył mi się tym samym trawnik

którego rzecz jasna brak
Zestaw moich roślinek, które dostałam czekają na posadzenie ale to w przyszłym tygodniu - mam taką nadzieję. Będzie się działo
Dopadłam też dzisiaj stary trawnik z młotkiem ciesielskim

hihihi bo to idealne narzędzie do wyciągania kamieni. Tam gdzie słabo trawa rośnie doszłam juz do wniosku, że siedzi kamień i takim oto sposobem w moim trawniku są same dziury ehhh
Satysfakcja o tyle fajna, że znowu mniej kamyczkow mam na dzialce. Pograbiłam, poplewiłam i znowu coś zrobione