Witamm mam ok 20 thuji brabant, wzrost od 1m do 2.3m, w glebie u mńie od 3 lat mialem je jako malutkie takie po 20cm i przez te 3 lata dosyc nie zle poszly do gory bo nawet i 2m.
Sprawa jest taka ze posadzilem je zbyt blisko granicy i teraz musze je cofnac z 1m. Jak to zrobic zeby nie uschly? Jest w ogole nadzieja ze beda zyly? Juz 4 przesadzilem podlalem duza iloscia wody w miare latwo podkopalem i po mocniejszym pociagnieciu wyszly ale nie wiem jak z tymi co maja 2m tu podejrzewam bedzie gorzej

Więcej obkopać i będzie dobrze

I co duzo wody podlewac codzien i kupic jakas ziemie do zmieszania?

Przyjmą się. Tylko podlewać trzeba sporo i tak samo w nastepnym roku, żebyś nie myślał że za rok już sobie poradzą. Nic bardziej mylnego. W zime jak nie ma mrozu, też sie powinno podlewać. Codziennie nie podlewaj bo je zalejesz. Musisz sam kontrolować, gleba powinna być stale wilgotna, nie sucha, ale tez nie podmokła.

Jaką masz ziemie? Bo może nie trzeba będzie z niczym mieszać.

Mam do przesadzenia 3 letniego modrzewia (około 2 m wysokości). Przeczytałam cały wątek, ale nikt nie pisze o modrzewiu. Stosując ogólną zasadę dla iglastych - mam szansę na pomyślną przeprowadzkę?
Jaką ziemię dać pod modrzew?
U mnie są piaski, więc muszę przygotować dobrą ziemię do dołka.
Dzięki za szybką odpowiedź.

Jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś przesadzał specjalnie modrzew, że chce go mieć. To chwast, więc nawet dobra ziemia mu niepotrzebna. Na piachu urośnie. Ja bym się w modrzewia nie pchała.

Ale jeśli to drzewo marzeń to przesadzaj w marcu, zanim puści.
Celem mojego postu było zrażenie ciebie do modrzewia.

Hmm, no to zaskoczenie, nie jest to drzewo marzeń, ale ma ładny pokrój i się przyzwyczaiłam do niego.
Trochę mnie zraziłaś
Ale skoro to chwast to bez specjalnych zabiegów uda się je przenieść w inne miejsce.
Dziękuję Danusiu za odpowiedż.

Ja bym wiele dała, żeby u sąsiada usechł. Zawala mi dach, rynny, samochody i wszystko. Nawet trawnik. To śmieciowate i brzydkie drzewo jakich mało. Dla mnie najbardziej niepożądane w mojej okolicy. Kocham drzewa iglaste ale modrzewia nie cierpię

Alicja wyobraź sobie ten ładny pokrój w formacie ponad 30m wysokości plus boki
masz hektary i lubisz to spoko
jeżeli lubisz i masz mniej miejsca to wybierz jakiś odmianowy
bo jak pisała Danusia 95% ogrodomaniaków żałuje że pozwoliła takiemu potworowi wyrosnąć

Zbyszku, skutecznie mnie zniechęciła Danusia mówiąc, że modrzew to chwast. Co do pokroju to ja go tnę, nawet dzisiaj przycięłam go łącznie z przewodnikiem.
Kiedy zaczynałam moją przygodę z ogrodem to ja byłam zielona ..ogród raczej nie..
Później trafiłam na Ogrodowisko...i się zaczęło przesadzanie, cięcie, wybieranie , wybrzydzanie itd. itp.
Skoro się odezwałeś - chyba u Ciebie widziałam taki modrzew w kształcie " walca z kopułą ". Podobał mi się i w tym kierunku chcę zmierzać.
Podpowiesz jak to opracowywałeś? Jak do tego doszedłeś?
Pozdrawiam