Toszka napisał(a)

Stipę wytnij przy ziemi ale tylko tę część co się wykłada - jak odgarniesz czuprynę to zauważysz podeschnięte, połamane "łodyżki". Nie tnij całej. Zostaw kłosy. Wysieje się jeszcze i na wiosnę (jeśli nie wypielisz) będziesz miała nowe kępy (w zaskakujących miejscach)

DZiękuję, Toszka za rady
CO prawda już zdążyłam kolejną część pociąć, ale jeszcze coś się ostało na innej rabacie i tych ruszać nie będę. Coby na wiosnę te darmowe roślinki zyskać
Tak myślę, ze u mnie byłoby ciężko przyciąć tylko pokładającą się część stipy, bo równo kładzie się cała Ale po przycięciu widzę, ze odrasta, więc jest nadzieja
Pozdrawiam

Iwk4 napisał(a)

Bordowe żurawki się ładnie rozrosną, do tego rozchodnik - będzie pięknie przed hortensjami

Hortensje, rozchodnik i żurawki - iście ogrodowiskowe zestawienie U Ciebie Iwonko chyba też mi się taka rabatka mignęła?
Podglądam Twoje zmiany - masz Kobietko rękę do zmian

Ogłaszam wszem i wobec, że przycięta kilka dni temu mega pokładająca się stipa żyje!!! I co więcej - rośnie Te cieńsze źdźbła wystawają już wyraźnie ponad ciachniętą czuprynkę. Nie mam już teraz równego jeżyka, a czuprynkę z wystającymi kolcami

Idąc więc za ciosem ciachnęłam kolejne potffory. Za radą Toszki zostawiłam jednak kilka na innej rabacie i liczę, ze wysieją się wiosną.

Tak wyglądała moja stipa jeszcze rano. I wcale nie padało



I po postrzyżynach...

I rzut oka na całą rabatkę...
W tle widać anabelki, ale poniewż nie doczekały się jeszcze podpórek, to sesja je ominęła...


Tu prężnie rosną zakupione wiosną miskanty Gracimilus. Mam 3 sztuki i każda z nich jest na różnym etapie wzrostu...


I jeszcze z drugiej strony...

Ja mam jakąś słabość do stipy, czy się kładzie czy stoi to i tak ją kocham

Ładnie Ci wszystko porosło. Ja wiem, że Anabelle trzeba podeprzeć ale jest coś melancholijnego w tych ogromnych białych "bukietach" leżących prawie na trawniku

Gracki tej wielkości kupiłam we wrześniu 2014 roku. Teraz są jeszcze raz takie i się zastanawiam, czy wiosną ich nie dzielić ? Piękne, wielkie - potwory

malgorzata_s napisał(a)

Ja mam jakąś słabość do stipy, czy się kładzie czy stoi to i tak ją kocham

Ładnie Ci wszystko porosło. Ja wiem, że Anabelle trzeba podeprzeć ale jest coś melancholijnego w tych ogromnych białych "bukietach" leżących prawie na trawniku

Widziałam, widziałam Gosiu u Ciebie, że też stipę w rabatki komponujesz
Lubię anabelki, a dziś juz lekko podparte, więc lubię je jeszcze bardziej

Iwk4 napisał(a)

Gracki tej wielkości kupiłam we wrześniu 2014 roku. Teraz są jeszcze raz takie i się zastanawiam, czy wiosną ich nie dzielić ? Piękne, wielkie - potwory

Wiem, że miskanty dość szybko rosną, ale że aż tak?!!!
Ja będę dzielić, ja wszystko dzielę

A jak kostrzewę z nasion wysiać? Gdzie te nasiona są?

Takie masz na rabacie coś zielonego na pniu z kulkami - co to?

Stipa ładnie wygląda przycięta - jak ja lubię taki porządek

A dla mnie hortki, rozchodniki i żurawki to za dużo. Wiem, że Ana-art tak ma i ładnie to wygląda, tylko to zestawienie to nie mój styl. Ja skopiuję Zete rozchodniki i rozplenice

Jeżeli chodzi o dzielenie traw to trochę się zmartwiłam. Tyle ich posadziłam,a zapomniałam, że je trzeba dzielić, a to mi się nie uśmiecha
Chodzi o to, że jak już coś posadzę i przysypię kamyczkiem to trudno to wykopać, i znowu wsadzić ten kamyczek mnie denerwuje. Odgarynam go, ale zawsze się wsypie do dołka i to wybieranie ehhhhh. Nie można jakoś dzielić traw, bez wykopywania ich? A wogóle to jak często się dzieli trawy i jakie gatunki - wszystkie? Może moich się nie dzieli?