Też uwielbiam te cytrynowe żurawki. Bardzo mi pasują przy hortensjach
U ciebie lawenda drugi raz kwitnie, a ja się zastanawiam, czy jutro jej nie przyciąć po raz pierwszy? Jeszcze motylki i bzyczki przy niej latają, czyli mają co spijać.
Całe szczęście Karol, że te bzyczki tylko lawendą się interesują, a człowieka w spokoju zostawiają
Podobno lawenda odstrasza komary? Przetestowałeś u siebie? Ja jakoś nie zauważylam tej zależności...