Jestem tego samego zdania,myślę że ten gość dopiero uczy się ogrodnictwa
jego projekty tak jakby zgapione ale jakoś tak nieudolnie.
Nie to co u nas na Ogrodowisku- pełna profeska
Korzystając z ładnej pogody oczywiście malowałam. Synek na szczęście był grzeczny i cały dzień bawił się koło mnie,chyba też tak jak ja ma dosyć siedzenia w domu.