Witam,
widzę rozmowa o berberysach
u mnie te żółte/zielone jasne to w ogóle liście pogubiły i nie wiem co i m jest

U mnie to samo
Co to za zaraza???

Miłego odpoczynku Mirelko, odpoczywać też trzeba

Dla pocieszenia mój 1 berberys tez jakiś taki niemrawy, coś go bierze, no nic poczekam do wiosny najwyżej dokupię. Cebulki fajne, jak ja kocham takie wiosenne klimaty. Kurcze Mirella Ty już sadzisz ja jeszcze ws torebkach mam w piwnicy muszę się chyba jutro zabrać za sadzenie.

U mnie to samo
Co to za zaraza???

Moje zakupiłam z dziwnie wyschniętymi gałązkami i co okazało się..wystarczy kropla wody i gałązka czy listek natychmiast usycha; wygląda to tak, jakby była przypalona. Teraz zwracam na to uwagę przy podlewaniu i jest ok.

Nie sądzę jeszcze cebulowych. Najpierw muszę się uporać z posadzeniem róż i żurawek, cebulowe na końcu