Osłonki bardzo na tak Szybciutko je zagospodarowałaś.
Podoba mi się ten mech-chrobotek,pomysłowo by zakryć podłoże i nie wysycha tak szybko

Mirellko śliczne osłonki Ja dziś wyskoczyłam do apteki to i do B weszłam a tam skusiłam się na hiacynty chociaż pogoda dziś wiosny raczej nie zapowiada

Iza cieszę się, że Ci się podoba Szukałam CO i kwiaciarniach metalowych ozdobnych kwiatków takich jak u Ciebie, ale nic tak ładnego nie było

Ewa skoro unikasz chemii to floksy mączniaka łapią. Ja kupowałam dwa lata temu, być może mam nową odmianę bardziej odporną na choroby.

Ania mech chrobotek jest super. Nic z nim nie robię tzn. nie podlewam, nie zraszam, a on ciągle trzyma fason
Osłonki też mi się spodobały i cena była bardzo przyzwoita, więc kupiłam.
Lubię mieć coś nowego

Terenia byłam u Ciebie hiacynty zobaczyć, a tam nic

Osłonki mnie również bardzo się podobają. I już wiosennie zagospodarowane

Anula wiosnę goszczę od początku tygodnia w domu Tulipany w wazonie, hiacynty w doniczkach i szkłach, szafirki w osłonce - teraz czekam na rozkwit i zapach hiacyntów

Nawołujesz wiosnę to dobrze. Tak sobie uświadomiłam, że już niedługo będzie się ocieplać i może zatęsknię za zimowym lenistwem krokusy postawiłam na parapecie i otwierają kwiat. Fajne nowe osłonki. A chrobotek już pisałam, że muszę nabyć. Mam też żonkile w kuchni, ale one za bardzo z Wielkanocą mi się kojarzą, za wcześnie na nie jak dla mnie.

Mirellko bo kupiłam jeszcze w pączusi na kwiat będzie trzeba jeszcze trochę poczekać

Karolka ja bym już chętnie coś w ogrodzie porobiła. Red Baron takie brzydkie, strasznie mnie denerwują. Chyba pójdą na pierwszy plan do cięcia jak się trochę cieplej zrobi.
U Ciebie zimą leniwie to raczej nie jest - mam na myśli prace remontowe

Terenia domyślam się, że kupiłaś nie kwitnące, ale myślałam, że pokażesz zakupy

Hej Mirella jestem u Ciebie, dotarłam do 39 strony ,cały wieczór mam zaplanowany u Ciebie.Gonia

Mirellko wylegam ile się da, na basen idziemy za chwilę. Ale nie chce mi się okrutnie ;D