Wieczorową porą pożegnałam się z kilkoma roślinami rosnącymi na rabacie bylinowej.
Nie mam już drzewa budlei, ogromnego derenia, dużej wierzby iwa, dużej forsycji, a śliwa wiśniowa odchudzona. Najchętniej też bym się jej pozbyła, bo rośnie centralnie na środku rabaty, ale eM nie chce się zgodzić. Myślę, że jednak wkrótce i na nią przyjdzie czas.
W tygodniu pan wykopie jeszcze pęcherznice, mahonie i pigwy.
Chciałam też pozbyć się kaliny, ale jeszcze ją jednak zostawiłam.

Rezygnuję z większości bylin. Liliowce w większości wydałam, rozchodniki w kolejce do wydania, liatry, hosty, tawuła i kilka innych.

Rabata przechodzi zmiany. Ma być w większości zimozielona z hortensjami, różami, jeżówkami, trawami, trochę lawendy, floksy, i może zakupię zawilce. Reszcie bylin mówię dowidzenia

Hihi Mirelka dobra decyzja ja też kaline przesadzilam inne miejsce,ładna jest, ale szybko przekwita i resztę lata w sumie sam krzak stoi. Budlei nie mam, ale ciotka ma i w sumie też nie zachwyca, przynajmniej mnie

Mirella ja też biorę się za krzaczory i dokładnie jak Ty myślę o forsycji,pigwowcach,wierzbach,pęcherznicach. Fajnie,że nie jestem sama

Ojej! Czekam niecierpliwie!
A co Ty za Pana masz do kopania?

o! jaka zmiana...
i będzie biało-zielono?

Magda aksamitki właśnie ze względu na ich odporność na deszcz posadziłam i jestem bardzo zadowolona.
Tego akurat rozchodnika będę rozmnażała

Paulinka eM chciał wyciąć kalinę, ale jeszcze została. To prawda - urodziwa ona wiosną z dwa tygodnie, a później nic nie ozdobny krzaczor. Budleja podobnie. Rezygnuję z takich roślin. Szkoda marnować miejsca

Asia nie jesteś sama Czterech lat potrzebowałam na tą decyzję

Asia no mam

Zoja wiem, wiem Zoja, że to nie Twój styl ogrodowy. Zupełnie biało-zielono nie, bo trochę koloru będzie
Znasz wątek Angeliki? Taki ogród mi się marzy. Niestety nieosiągalne