U mnie też grzyb na berberysach Maria w tym roku był, chyba trudny rok dla bereberysów.

Alicja rok był trudny nie tylko dla berberysów niestety.
Moje zawiodły mnie całkowicie. Dlaczego one się jesiennie nie przebarwiają?

MirellaB napisał(a)

Alicja rok był trudny nie tylko dla berberysów niestety.
Moje zawiodły mnie całkowicie. Dlaczego one się jesiennie nie przebarwiają?

Mirella kupiłam sobie 3 erecty i 3 carpety, będę je obserwować. Na razie erecta też bez liści ale ma mnóstwo owocków. Zobaczę co będzie w przyszłym roku.... zawsze mogę im podziękować i zaprosić inną roślinę do ogrodu
a ten rok był rzeczywiście za bardzo wilgotny... u mnie też to widać...

AgataP Green Carpet teraz już są ładnie przebarwione, a Erecty nic, kolejny rok bez przebarwienia i w dodatku od początku lata chorują. Chętnie bym je wymieniła, ale trochę kosztowały mnie pieniążków mam 30 sztuk, więc nie tak łatwo mi się z nimi rozstać. Bardzo jestem na nie zła, zawiodły mnie okropnie

U mnie grzyb prawie na wszystkim tak nagle ogrod zainfekowany to po tych deszcz ach .....fatalnie

MirellaB napisał(a)

Alicja rok był trudny nie tylko dla berberysów niestety.
Moje zawiodły mnie całkowicie. Dlaczego one się jesiennie nie przebarwiają?

Ja na moje tez jestem zła Przyciety wiosna, taki ,który zawsze był pięknie bordowy nawet latem teraz zielony.Cięćie odebralo mu kolor
A Koboldy zielone jak ...nie wiem co Miały być jesienią pomarańczowe a nigdy nie były.
Na szczęście grzyba nie widze...choć nie wiem jak wygląda?

No to nie fajnie że nie chcą się przebarwić. A może to nie erecta

Eee - wszystkie berberysy się przebarwiają jesienią. A zaczynają jak się robi krótki dzień.

Ach.. ja też uwielbiam kolory
Wrzosowisko powstaje. Fajnie.50 sztuk roślin to całkiem dużo.
Będę kibicować

Mirelko piszesz o berberysach erecta zobacz u mnie wstawiłam fotkę jak pomału się przebarwiają erecty może i u Ciebie już coś się dzieje?