Dawno mnie nie było u Ciebie Nadrabiam zaległości na O.
Ależ cudny masz ten szpaler z hortek. Napatrzeć się nie mogę Ciekawa jestem czy czymś je podlewasz, że łapią gdzieniegdzie błękitny kolor
Jeżówki, czosnki i cała reszta również zachwyca
Macham
Mirelko czytam, że jednak stonowany kolorystycznie ogród to nie Twoja bajka - kolor to kolor! Coś w tym jest, jak patrzę na fotki twoich rabat to mi się zaraz nastrój poprawia
Jest ślicznie i barwnie - tak trzymaj!
Naparstnice fajne kupiłam, zwłaszcza ta pomarańczowa/brzoskwiniowa mi się podoba. Mam nadzieję, że się wysieją, a ja nie powyrywam siewek traktując je jako zielsko
Mirko obcinam przekwitnięte kwiatostany, starałam się nie obcinać młodych wypuszczających pędów. Trochę roboty z tym cięciem było, ale warto skoro zakwitnie drugi raz - nie już tak obficie.
Gosiu ten zmieniony kolor to jeszcze za sprawą nawozu niebieska hortensja, który stosowałam w zeszłym roku.
W tym sezonie dwa razy je podsypałam zwykłym nawozem do hortensji i tak ładnie kwitną