Lilia super, i doniczka fajna. Ja też już o wiośnie marzę, mam ochotę odreagować psychicznie, a nic mi tak nie pomaga jak praca w ogrodzie.
Co do opuchlaków toteż sobie wykombinowałam że niech je kret wcina. Zobaczymy czy cebulowe na tym nie ucierpią
Lilia może Cię zaskoczyć i w środku mieć na przykład kropeczki lub odcienie różu, a co byś wolała? żeby była czysto biała czy zaskakującą niespodzianką?
Mam nadzieję że na dłużej.
Lilie śliczne oby Ci ładnie kwitły. Bo ja zawiodłam się na tego typu zakupach w markietach.
Opuchlaków do tej pory nie widziałam, ale to pewnie zasługa kreta - tak jak mówi borbetka.
Ostatnio jak pisałam u Ciebie to byłaś obolała. Widzę jednak że wszystko już ok. Może wyczuwałaś te mrozy.
Ps. Dzięki za życzenia.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Moniko, ale czy to jest tak, że jak się posadzić żurawki czy bergenie to opuchlaki na 100% się pojawią? Skąd one się biorą przylatują, przychodzą, kanałami w ziemi idą?
U mnie kreta nie ma jest nornica, ale czy ona opuchlaki je?