Koleżanka z cisami z centrum ogrodniczego w doniczkach przyniosła. Bardzo dużo tych cisów kupiła i chyba ok.40 sztuk jej padło. Od tej chwili jak sądzę rośliny zawsze po wyciągnięciu z doniczki dokładnie oglądam.
Też zwróć uwagę. Jak siedzi w środku to i tak nie widać, ale obejrzeć warto
Gosiu mam to szczęście, że wokoło dużo szkółek, hurtownii, centrów, mniejszych i większych ogrodniczych. Jest gdzie jeździć i kupować Tylko,żeby tej kasy było więcej i ogród, żeby chciał się powiększyć